
Cztery nowe zawodniczki wzmocnią jarosławski zespół piłki ręcznej. Wśród nich reprezentantka Polski Sylwia Matuszczyk, która pożegnała się z lubelską drużyną MKS Perła. Natomiast w lubelskich barwach powalczy czołowa zawodniczka Jarosławia Magda Balsam.
Szeregi zespołu Eurobud Grupa JKS Jarosław wzmocni w nowym sezonie 2020/2021 reprezentantka Polski obrotowa Sylwia Matuszczyk oraz rozgrywająca Valentina Nestsiaruk. Obie zawodniczki w poprzednim sezonie grały w MKS Perła Lublin. We wtorek 16 czerwca w siedzibie spółki Eurobud Grupa podpisały umowy z zarządem jarosławskiego klubu. Sylwia Matuszczyk od 2014 roku gra w kadrze narodowej. To trzykrotna mistrzyni Polski, zdobywczyni złotego medalu, trzykrotna zdobywczyni złotego medalu na Mistrzostwach Polski, zdobywczyni brązowego medalu na Mistrzostwach Polski, zdobywczyni Pucharu Polski, zdobywczyni Challenge Cup. Podobnie Valentina Nestsiaruk to kilkukrotna mistrzyni Polski, zdobywczyni Pucharów Polski, zdobywczyni złota EHF Challenge Cup, siedmiokrotna mistrzyni Białorusi, zdobywczyni pięciu Pucharów Białorusi oraz reprezentantka kadry narodowej Białorusi.
Umowy podpisały w tym dniu także: Olesia Parandii, która do Jarosławia trafiła z Korony Kielce oraz Katarzyna Kozimur, która grała już poprzednim sezonie. Olesia Parandii to trzykrotna mistrzyni Ukrainy, wywalczyła dwa razy Puchar Ukrainy, brązowy medal w Lidze Bałtyckiej, dwukrotnie występowała w Challenge Cup, debiutowała w Superlidze w 2017 roku w Korona Handball.
Plany zarządu
Właściciel klubu Eurobud Grupa JKS Jarosław Łukasz Płocica nie ukrywa, że zarówno on, jak i zarząd klubu, a także osoby wspierające klub, wiążą z nowymi zawodniczkami duże nadzieje. – Podpisaliśmy dziś część umów z zawodniczkami, które udało nam się pozyskać na nowy sezon 2020/2021 Super Ligii PNGN Piłka Ręczna. Udało nam się pozyskać panią Sylwię Matuszczak z MKS Perła Lublin, z mistrza Polski, jest to bardzo doświadczona zawodniczka, która, mamy taką nadzieję, wniesie wiele dobrego do naszego klubu. Będzie to na pewno in plus. Podobnie jak Valentina Nestsiaruk. Podpisaliśmy również umowy z zawodniczkami, które grały u nas wcześniej. To Martyna Żukowska, Natalya Turkalo, Kasia Koziumur i inne. Niedługo podamy skład całego zespołu – mówi Łukasz Płocica.
Obok wyżej wymienionych w składzie drużyny pozostaje Olesia Donets, Julia Pietras, Aleksandra Szymborska, Karolina Szczurek. – Jak wiele drużyn byliśmy w bardzo trudnej sytuacji, ale podjęliśmy decyzję, by powrócić do tradycji sprzed dwudziestu lat, by piłka ręczna zaistniała ponownie w naszym mieście i powiecie. Jesteśmy drużyną młodą. Gramy drugi sezon. Poprzedni sezon z powodu pandemii koronawirusa został przerwany. Nie udało nam się go zakończyć, podobnie jak innym zespołom – wyjaśnia właściciel klubu. – Mamy nadzieję, że mimo trudnych czasów, uda nam się osiągnąć zamierzone cele, a nie ukrywamy, że mierzymy wysoko. Chcemy zaprezentować się dobrze, tym samym dać chwile radości kibicom i społeczeństwu, wszystkim osobom zainteresowanym sportem i piłka ręczną w powiecie, województwie, ale też w całej Polsce, a może uda się zagrać również na arenie międzynarodowej – mówi Łukasz Płocica.
W drużynie w tym sezonie kibice nie zobaczą głównej zawodniczki jarosławskiego zespołu - Magdy Balsam. Przeszła ona do MKS Perła Lublin.
Mam taką nadzieję, że znajdziemy się na tzw. pudle
Poprzedni sezon został przerwany z powodu pandemii koronawirusa. Jarosławianki pozostały na piątym miejscu. Czy drużyna Vita Telecky ‘ego poprawi wynik? Na to liczą władze klubu i same zawodniczki. – Drużyna rozpoczyna przygotowanie do sezonu ligowego pierwszego lipca. Rozgrywki ośmiu drużyn, rozpoczną się prawdopodobnie w pierwszy weekend września. Prawdopodobnie, ponieważ nie wiemy, czy sytuacja epidemiologiczna ulegnie zmianie. Nie wiemy dziś, czy będziemy grać z udziałem kibiców. Jeżeli tak, to w jakiej ilości i z jakimi obostrzeniami – mówi prezes klubu Robert Wiśniewski. – Borykaliśmy się z różnymi problemami, ale na wysokości zadania stanął Łukasz Płocica, dopięliśmy budżet. Jesteśmy po postępowaniu licencyjnym – dodaje.
Wiceprezes klubu Bożena Łanowy podkreśla, że klub rusza z impetem w nowym sezonie dzięki prezesowi Eurobud Grupa JKS Jarosław, który dopiął budżet klubu, ale także władzom miasta, powiatu i województwa, które również przekazały dofinansowanie: – Daje nam to możliwość rozpoczęcia sezonu. To jest wspaniała informacja, która chcemy przekazać naszym kibicom. W Jarosławiu piłka ręczna ściąga najwięcej kibiców na trybuny podczas rozgrywek. Z czego się cieszymy. Ruszymy z treningami, ruszamy z nowym sezonem i ja mam taką nadzieję, że znajdziemy się na tzw. pudle – mówi wiceprezes zarządu Eurobud Grupa JKS Jarosław Bożena Łanowy.
Nie jesteśmy jeszcze zespołem, który zdobywałby medale czy marzyły o mistrzostwie Polski, ale prezesi przedstawili fajna wizję zespołu, odbudowanie go długofalowo, by być na topie w Polsce. Mam nadzieję, że moim doświadczeniem pomogę i tym młodszym zawodniczkom i calem zarządowi, by ten Jarosław zaistniał – mówi nowa zawodniczka jarosławskiego klubu Sylwia Matuszczyk.
Ekz
Fot. Ewa Kłak-Zarzecka
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
No pani Łanowy to w istocie ...działaczka na full albo gra postać Maryi w szopce do Betlejem, albo aktywizuje się na rocznych sprawozdawczych stowarzyszenia na rzecz hospicjum (ale sal tegoż nie odwiedza, bo... "nie może patrzeć na ten widok" - wrażliwa przecież jest), albo działa w piłkarkach ręcznych. Brawo - tylko pozazdrościć umiejętności pokazania się ! I dzięki takim radnym Jarosław... kwitnie...