Reklama
„Oczko Palucha”, czyli co obiecał burmistrz
2 mln rocznie na sport, nowy żłobek miejski, place zabaw na każdym osiedlu i bezpłatna komunikacja dla wszystkich – to niektóre z założeń programowych, jakie zaprezentował urzędujący burmistrz na rozpoczęcie kampanii. Waldemar Paluch przy pomocy swojej drużyny powalczy o reelekcję.
W hotelu ADM odbyła się konwencja Komitetu Wyborczego Wyborców Ponadpartyjna Koalicja Waldemara Palucha oraz Ponadpartyjnej Koalicji dla Powiatu. W jej trakcie zaprezentowano listy kandydatów na radnych miejskich i powiatowych oraz kandydata na burmistrza, którym jest urzędujący włodarz Waldemar Paluch. Jak mówił, cztery lata urzędowania pozwoliły mu na poznanie problemów miasta i spraw ważnych dla przedsiębiorców i instytucji pożytku publicznego. – Wiedzę zdobytą od mieszkańców mogłem wykorzystać do tego, by rozpocząć działania dynamizujące rozwój naszego miasta – mówił W. Paluch. Kandydat na burmistrza wspomniał, że za jego kadencji o 60 procent wzrósł budżet miasta, a zwłaszcza wydatki na inwestycje. – Lepiej wyglądają ulice naszego miasta, lepiej chodniki, tak naprawdę lepiej się w naszym mieście żyje – powiedział W. Paluch. Dodał, że do dyskusji o Jarosławiu zaprosił organizacje. Wspomniał o remontach parku, siedziby MOK-u, Bramy Krakowskiej, piwnic ratusza. – Inwestycje w zabytki już niedługo będą naszych mieszkańców cieszyć – powiedział. Jak dodał, niedługo przedstawi pełne podsumowanie kadencji.
Wspólnie chcą zmienić miasto
Prezentując założenia popierającej go koalicji, Waldemar Paluch podkreślił, że interes prywatny lub partyjny nie może być nad interesem miasta. Stąd też tak szeroka jest ta koalicja. Jak tłumaczył, w małej ojczyźnie nie ma miejsca na gry polityczne, a rozstrzyganie sporów w radzie miasta argumentem siły, a nie siłą argumentów nie jest dobrym rozwiązaniem. – Chciałbym, aby Jarosław był miejscem dogodnym do nauki, pracy i odpoczynku – podkreślił. Ma się tak stać dzięki rozpoznaniu potrzeb mieszkańców, a nie partyjnym dyrektywom.
Waldemar Paluch przedstawił 21 założeń programowych nazwanych „oczkiem Palucha”. Są tam m.in. bezpłatny transport miejski dla wszystkich jarosławian, nowy żłobek miejski, wspieranie tworzenia nowych miejsc pracy, rewitalizacja Rynku, place zabaw na każdym osiedlu, 500 nowych miejsc parkingowych i nasadzenie 500 drzew, a także skatepark, a docelowo rowery miejskie oraz zwiększenie wydatków na sport do 2 mln zł rocznie.
Hasło ekipy Palucha w tych wyborach brzmi: „Wspólnie zmieniajmy Jarosław”.
hl
FOT EWA Kłak-Zarzecka
Reklama
Komentarze opinie
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Wideo EkspresJaroslawski.pl
Reklama
Reklama
- Dzisiejsze 1
- Usługi i firmy 35
- Dom i ogród 20
- Praca 12
- Społeczności 10
- Elektronika / AGD 6
- Motoryzacja 6
- Nieruchomości 6
Reklama
Reklama
czas na zmiany!!!!
Czas skruszyć beton !!!
tak trzymać Paluch w pierwszej turze wygrywa z miernota z pis
Drugi raz mieszkańcy nie dadzą się ograć bandzie chorych na władzę biznesmenów
Czytamy:Kandydat na burmistrza wspomniał, że za jego kadencji o 60 procent wzrósł budżet miasta, a zwłaszcza wydatki na inwestycje. A może mi ktos powiedziec o ile zwiekszyło się zadłużebie miasta? Ile wynosiło cztery lat temu a i ile teraz???
Brawo Waldek, tak trzymaj, pogoń tego eks- Wyczawskiego, tzn. Wołoszyna.
Odezwał się kumpel Waldka. Pewnie coś mu obiecał. Kolejny biznesik :)
Zobaczcie sesję Rady Miasta z 28 września. Burmistrz uciekł, Komendant SM uciekł, dokumenty zginęły, nikt nic nie wie. Ta sesja to doskonałe podsumowanie rządów Pana Palucha.
bardzo słabi kandydaci, i na radnych i na Burmistrza, najgorzej przedstawia się ekipa z PiS, mając i rządząc, z poparciem i posłów i senatorów swojego ugrupowania nie zrobili nic, tak samo jak kandydujący były Pan Poseł Kulesza dla miasta, jest to najbardziej zaniedbane miasto pod względem inwestycyjnym na Podkarpaciu, nic nie pomoże zaklinanie ,że tak nie jest,ale to widać,Rynek miejski nadaje się na urządzanie autokrosu,bo trudno poruszać się samochodem osobowym , a najlepiej to terenowym, kamienice zaniedbane i te w zarządzie miejskim , jak i prywatnym, miasto się sypie, najbardziej co wychodzi to blokowanie najbardziej sensownych propozycji, przedstawianych czy to przez obecnego Burmistrza czy przez mieszkańców,nie bo nie , nie z naszej bajki, i tak się składa ,że nie z mojej bajki są kandydaci którzy po raz kolejny kandydują na radnych sio.