
Motocykliści z jarosławskiego klubu Motorbike w niedzielę 7 maja rozpoczną swój sezon motocyklowy, tradycyjnie już Mszą św. (g. 11) w sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia w Jodłówce. Po Mszy nastąpi oficjalne otwarcie, „przecięcie wstęgi” i poświęcenie „Bramy na Bieszczady” - drogi Pruchnik-Nienadowa.
Uroczyste otwarcie będzie miało miejsce od strony Huciska Nienadowskiego. Po oficjalnej części uformowana kolumna przejedzie drogą do Pruchnika.
7 kilometrowa droga Pruchnik – Nienadowa (a dokładnie Hucisko Nienadowskie) kosztowała 7 mln złotych. Pieniądze Powiat pozyskał z ogólnopolskiego programu rozwoju gminnej i powiatowej infrastruktury drogowej (3 mln). Wkład własny to z kolei środki z budżetu powiatu jarosławskiego i gminy Pruchnik.
Budowa nowej drogi skracającej podróż w Bieszczady rozpoczęła się 20 kwietnia 2016 r, a zakończyła się tego samego roku jesienią. Wykonawcą była firma Strabag. Wykonała ona nową jezdnię, częściowo chodnik, barierki, odwodnienia i potrzebną infrastrukturę drogową.
Ekz
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Bardzo dobrze, że zrobili odwodnienia. Przydałyby się jeszcze na wielu drogach, w całej Polsce...
Spoko, że jest nowa droga. Ale przydałaby się taka jeszcze w wielu inmych miejscach. Po niektórych drogach nie da się jeździć, samoistnie zostaną wyłączone z ruchu. Przez to że są takie rozwalone. Ale może chociaż niektórzy będą zadowoleni, że nie mają ruchu kolo domu. To tak ogółem, co do całej okolicy, całej Polski.