
Lokalną politykę na wesoło, najważniejsze wydarzenia mijającego roku zaprawione sporą dawką humoru znajdziecie Państwo w naszej tradycyjnej Szopce Noworocznej.
PAN TADEUSZ
KRÓLOWA ELŻBIETA
KRÓLOWA ANNA I
KRÓLOWA ANNA II
BURMISTRZ
PRZEWODNICZĄCY
RAJCA MARIUSZ
RAJCA PIOTR
STAROSTA STANISŁAW
MARSZAŁEK WŁADYSŁAW
GŁOS PREZESA
NARRATOR
CHÓR MIESZKAŃCÓW
BURMISTRZ
Posłuchajcie, moi mili
po tośmy się tu zjawili,
by przywitać godnie Dziecię,
co pojawi się na świecie.
I nie mówiąc nic nikomu
w Jarosławiu – naszym domu
takie mu mieszkanie sprawić,
by nie chciało nas zostawić.
CHÓR RADNYCH
Ale czemu cudne Dziecię,
miałoby chcieć zostać w mieście,
gdzie się ciężkie smogi snują,
radni sobie przygadują.
Wieczorami pustka skrzeczy,
gdzie się dziwne dzieją rzeczy?
PRZEWODNICZĄCY
Skoro Gość ma tutaj zostać,
trzeba będzie temu sprostać,
by się czuł – w to mi uwierzcie –
jak w Betlejem judzkim mieście.
BURMISTRZ
Trudne wcale to nie będzie,
sianko łatwo się zdobędzie.
Szopka? Z tą nie będzie presji.
Mamy ją na każdej sesji.
Jest i Baran pierwsza klasa,
co po Łące rączo hasa.
Osłów moc, wół do karety
lecz...Trzech Króli brak, niestety...
By się jak w Betlejem poczuł
na to tylko jeden sposób.
Zaraz wam ten koncept powiem:
potrzebni nam Trzej Królowie!
PRZEWODNICZĄCY
Wymyślmy tę rzecz na nowo
Król niech będzie tu Królową.
To historie postępowe:
zamiast królów – Trzy Królowe!
Dziś nie tylko wszak lewica
tym pomysłem się zachwyca,
takich mam przykładów wiele,
że kobieta jest na czele
Pierwsza z nich – moja królowa
zwyciężczyni to majowa.
I Europę wciąż porywa
mądra, władcza, urodziwa.
CHÓR RADNYCH
Kimże, kimże ta kobieta?
PRZEWODNICZĄCY
To królowa jest Elżbieta!
RAJCA MARIUSZ?
Ta z Windsorów? Z Wielkiej Wyspy?
PRZEWODNICZĄCY
Nie. Elżbieta Pierwsza z Cisnej.
W opozycji jak caryca
i wyborców tak zachwyca,
że wygrywa, mój kolego
nawet z miejsca dziesiątego!
Przy mężczyznach z Koalicji
ona pierwsza w opozycji!
BURMISTRZ
Wiecie o tym lub nie wiecie,
że poparcia ja Elżbiecie,
udzieliłem kiedyś swego
w sieni gabinetu mego?
CHÓR RADNYCH
Imię ma królewskie wszakże,
miłą aparycję także.
Niech wstąpi na tron ta kobieta.
Wiwat królowa Elżbieta!
KRÓLOWA ELŻBIETA
(biorąc koronę i berło)
Witaj ludu Jarosławia,
imię będę Twe rozsławiać
hen w Strasburgu i w Brukseli,
by się o was dowiedzieli.
W darze dzisiaj niosę oto
Europejskie szczere złoto.
RAJCA PIOTR
Lecz ja przyznam całkiem szczerze,
wcale partii jej nie wierzę!
Obwołajmy, gdy się da
Monarchinię numer 2.
Niechaj będzie z opcji zmiany
dobrej, którą wszyscy znamy.
Jeden wybór tu się kłania:
Nasza kandydatka. Ania.
BURMISTRZ
Ulubienica premiera.
Lecz tę frakcję u nas wspiera,
która tylko nam przeszkadza,
która budżet chce rozsadzać.
Chcą rozdawać becikowe,
lecz skąd wziąć pieniądze owe?
Kłócą się – dokąd to zmierza?
Czasem nawet o papieża!
Jeden z nich tak podskakuje,
ciągle tylko mnie boksuje
I – co rzadko się wydarza –
mnie, burmistrza chce obrażać!
Że ja jak w wojennym stanie,
zadręczam go przesłuchaniem.
„Pan jak z UB” mówi o mnie.
Czy to ładnie? Czy to skromnie?
RAJCA MARIUSZ
Przecież pana przeprosiłem
siedmiokroć to uczyniłem.
Lecz, bo to Wigilii czas,
zrobię to i ósmy raz.
PRZEWODNICZĄCY
Nie najlepszy czas na kłótnie.
Więc te kłótnie zaraz utnę.
Trzeba już, daję wam słowo,
ogłosić drugą królową.
Gdy pomysłów pusty trzos,
zdamy się na ludu głos.
CHÓR RADNYCH
Chcemy, by nią była Anka
Posłanka jarosławianka!
Zalet ona ma bez liku
zwyciężyła w październiku.
BURMISTRZ
Tak, w wyborach w październiku
była zaraz po Lotniku,
który stracił tron w Warszawie
po podniebnej swej wyprawie.
Choć liczyła pewnie ona,
że w regionie go pokona!
Ale zasłużenie przecież
wygrała z nim w naszym powiecie.
CHÓR RADNYCH
Inny wybór niech się chowa.
Niech żyje Anna Królowa!
Ona pierwsza pośród dam.
Ona jest najlepsza z Ann.
KRÓLOWA ANNA I
(biorąc koronę i berło)
Tu kończyłam szkoły przecież,
tutaj los me ścieżki plecie.
Miasto nigdy mi nie zbrzydło,
nie zwiodło mnie władzy kadzidło,
które w darze dziś przynoszę
i o łaskę ludu proszę.
GŁOS PREZESA (Z OFFU)
Młoda, piękna, zdolna, bystra,
więc zrobimy z niej ministra!
Hokus pokus, jasność wszędzie,
niech ministrem Anna będzie!
STAROSTA STANISŁAW
Lecz z tej partii w Sejmie także
inny poseł od nas wszakże,
co powiatu rządy dotąd
dzierżył krzepko. Bez Kłopotu.
PRZEWODNICZĄCY
Pan Tadeusz – o nim mowa,
z nim historia szekspirowa,
bo z pytaniem „W Sejmie być, czy nie być”
musiał się nieborak zmierzyć.
Góra miała go rozliczać,
czy dopuści Piotrowicza,
czy na Wiejskiej sam zasiędzie,
czy honoru się wyzbędzie?
CHÓR MIESZKAŃCÓW
Czy zadaniu temu sprostał?
Niech opowie nam starosta.
STAROSTA STANISŁAW
Lud mu więc do głowy kładzie
i zapewnia: „Wszyscy z Tadziem!
Trzymaj mandat, nie oddawaj!
Jeśli trzeba, twardo stawaj!”
I zamarł w oczekiwaniu.
Cisza tak jak na kazaniu.
Będzie w Sejmie, czy się podda?
Weźmie mandat, czy go odda?
Patrzę wnet na Tadeusza,
rękę wyciągnął z kontusza.
I na pięcie się okręcił,
gdyby miał wąs, by go skręcił.
Spod kontusza szablą świsnął,
wzdął policzki, okiem błysnął
i rzekł twardo, lecz uprzejmie:
„Dość wahania. Będę w Sejmie!”
Jam historii miłośnikiem,
więc jest dla mnie wręcz pewnikiem,
i wam także o tym powiem:
Tak grają wielcy wodzowie.
CHÓR RADNYCH
I co potem się zdarzyło?
Czy się jeszcze co zmieniło?
STAROSTA STANISŁAW
Potem w sposób dosyć prosty
ja siadłem w fotel starosty.
PRZEWODNICZĄCY
Owszem, piękna, powiem szczerze,
opowieść o bohaterze.
Ale czas żwawo ucieka,
tron królowej trzeciej czeka.
Nim północy czas nastanie
niech władczyni trzecia stanie
by przywitać z nami Dziecię,
co pojawi się na świecie.
BURMISTRZ
Ale skąd wziąć Damę ową,
co koronę dzierży nową?
Może trzeba się dogadać
i poszukać po sąsiadach?
PRZEWODNICZĄCY
To jest pomysł wcale gładki,
by poszukać cnej sąsiadki,
jeśli taka wola nieba.
Lecz gdzie szukać nam potrzeba?
MARSZAŁEK WŁADYSŁAW
Pierwsza jest na kontynencie,
druga w polskim parlamencie.
Trzecia, by dopełnić triadę,
winna mieć regionu diadem.
W szaty strojne się obleczcie,
do Radymna po nią jedźcie.
Kto nią? By powrócić z zyskiem,
weźcie tą z głośnym nazwiskiem!
Los dziś do was okiem mruga,
będzie to już Anna Druga!
Co na podkarpackiej ziemi
siedzi między rządzącemi.
CHÓR MIESZKAŃCÓW
Skoro los tak dziwnie plecie,
że fotel królowej trzeciej
ma dziś objąć radymnianka,
niech już będzie! Wiwat Anka!
KRÓLOWA ANNA II
(biorąc berło i koroną)
Z hukiem z ludu tego łaski
wkraczam na tron jarosławski.
Taki splendor co się zowie,
trochę mi zawrócił w głowie.
By ochłonąć, choć po trosze,
mirrę z sobą wam przynoszę.
PRZEWODNICZĄCY
Gdy królowe już obrane
można stroić obrus sianem,
siadać wspólnie, moi mili
do wieczerzy, do Wigilii.
CHÓR RADNYCH
Zgodnie, mądrze oraz pięknie,
zaraz tafla lodu pęknie,
zaraz się choinka zaskrzy
i miłości wielki zastrzyk
wraz z Dzieciną nam zamruga,
niech ta bajka będzie długa.
Ktoś zapyta: Czy to heca?
Nie! To mądrość jest kobieca!
Wniosek trzeba złożyć przeto,
by Jarosław był... kobietą!
Kurtyna opada. Zza kurtyny wychodzi Narrator
NARRATOR
Teraz wielka tajemnica,
którą już wyjawić pora.
Jedna drobna jest różnica –
w szopce nie ma Senatora.
Autor myśli miewał zbytek
słowa cierpkie długo ważył
i nie znalazł, ale czy ten
brak ktoś jednak zauważył?
Przecież nawet on nie skrywa
i nie trzeba być tu w kropce,
że Senator rzadko bywa
tak w powiecie, jak i w szopce!
Autor tekstu: Hubert LEWKOWICZ
Autor rysunku: Julia ZARZECKA
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie