
Już 1 600 sztuk maseczek przekazały kobiety z Koła Gospodyń Wiejskich w Surmaczówce, które szyją te maseczki. – Uszyłybyśmy o wiele więcej, ale nie mamy gumki. Maseczki są skrojone czekają tylko na uszycie – mówi Małgorzata Kiklica, przewodniczącą KGW w Surmaczówce.
Gospodynie z Surmaczówki włączyły się w ogólnopolską akcję szycia maseczek dla potrzebujących. Jak twierdzą, to ich wkład w walkę z koronawirusem. Wraz z przewodniczącą koła Małgorzatą Kiklicą do maszyn zasiadły: Bogusława Bachor, Joanna Cicirko, Barbara Rapita, Małgorzata Soja, Agata Jakubik, Małgorzata Pela i Irena Szpunar. Panie szyją, a ich rodziny pomagają w transporcie materiałów oraz gotowych wyrobów. Wsparcia finansowego udzielił im m.in. wójt gminy Wiązownica Marian Jerzy Ryznar. Do akcji włączyły się także panie z Kół Gospodyń Wiejskich w Zapałowie i Cetuli.
– Jeżeli jesteśmy w potrzebie, jedziemy do szpitala, dlatego teraz my chcemy cos zrobić dla tych, którzy pomagają nam – mówi Małgorzata Kiklica.
Ekz
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie