
35-latek pomagał przy budowie nowego domu, a potem okradł jego właścicielkę. Wizerunek sprawcy zarejestrowała kamera monitoringu.
W czwartek przed godz. 12, jarosławska policja przyjęła zgłoszenie o włamaniu do starego, niezamieszkałego domu w Łowcach. – Sprawca wyłamał skobel w drzwiach wejściowych, wszedł do budynku i ukradł alkohol różnych marek oraz pieniądze. Łączne straty oszacowano na ponad 11 tys. zł. Sprawą zajęli się jarosławscy kryminalni. Zabezpieczony na miejscu zapis z kamer monitoringu wskazywał, że sprawca chodził obok budynku i rozglądał się. Gdy zobaczył, że jedna z kamer jest ustawiona w kierunku drzwi wejściowych, wziął drabinę leżącą obok i przestawił kamerę – relacjonuje asp. szt. Anna Długosz, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Jarosławiu.
Nagranie zarejestrowało wizerunek mężczyzny, a pokrzywdzona rozpoznała w nim pomocnika, który wcześniej wykonywał prace przy budowie jej nowego domu. Okazał się nim 35-letni mieszkaniec gminy Chłopice, który w przeszłości był już karany za kradzieże i włamania.
– Jeszcze tego samego dnia, policjanci zatrzymali 35-latka. Mężczyzna trafił do policyjnej izby zatrzymań. Zebrany przez śledczych materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie 35-latkowi zarzutu kradzieży z włamaniem w warunkach tak zwanej recydywy. Teraz o jego dalszym losie zadecyduje sąd – informuje oficer prasowy KPP Jarosław.
FOT. KPP Jarosław
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.