Reklama
Ponad 260 autobusów dziennie pod ich oknami. Mieszkańcy chcą przeniesienia przystanku
Smród spalin, ustawiczny hałas, tłum oczekujących pasażerów i sznur autobusów na przystanku. Tak wygląda życie mieszkańców bloku przy Sikorskiego 1A, odkąd autobusy wielu przewoźników zaczęły się zatrzymywać pod ich oknami. Dziennie – ponad 260!
Mieszkańcy bloku przy ul. Sikorskiego 1A podkreślają, że życie w tym miejscu stało się niemożliwe. – Ani spać, ani odpocząć, ani okno otworzyć – mówią. Od czasu oddania obiektów handlowych na nowej stacji PKS, a potem galerii handlowej, wszystkie autobusy stają pod ich oknami, by zabrać ludzi po zajęciach szkolnych czy po zakupach. Pojazdy nie tylko stają, nierzadko cały sznurek aż do ulicy Lisińskiego, ale smrodzą spalinami i hałasują. Już od godziny piątej rano słychać piski hamulców i otwieranie drzwi. I tak do późnego wieczora. W godzinach szczytu staje naraz na tym przystanku pod ich oknami siedem autobusów. Każdy zanim odjedzie, to chwilę postoi, bo kierowcy robią przerwy, sprzedają bilety, ludzie wsiadają, inni wysiadają. – Tu już się naprawdę nie da żyć – żalą się mieszkańcy. I chodzą od Annasza do Kajfasza z pismami. Błagają o pomoc. Pisali do burmistrza, starosty, marszałka, na policję, do ochrony środowiska, nawet do posłanki Schmidt-Rodziewicz i senatora Golby. I nic. – Okazuje się, że są sami urzędniczy impotenci. Nikt nic nie może – mówią.
Czy wszyscy muszą tu stawać?
Jak się okazuje, w ciągu dnia na przystanek, który jest tuż pod ich oknami, zajeżdża 267 autobusów! Mieszkańcy mówią, że przystanek dla miejskich autobusów był tu od dawna i to im nie przeszkadzało. Bo autobusów MZK jedzie kilka dziennie. – Najwięcej na tym zyskują prywaciarze. To widać. Najpierw jadą prywatne firmy, zabierają całą młodzież. Oni dorabiają się najwięcej. A potem dopiero transport publiczny. Czy wszystkie prywatne autobusy muszą się tu zatrzymywać? – pyta mieszkanka bloku Sikorskiego 1A. – A zwłaszcza, że to są stare rupiecie. Burmistrz mówi, że MZK będzie wymieniało tabor, a przecież nasze miejskie autobusy to przy tych prywatnych supernowoczesne pojazdy – dodaje jej sąsiad. Mieszkańcy mówią, że w tym miejscu stają także dodatkowo wszystkie autobusy przywożące wycieczki do kina. Podkreślają, że wiele przeszli, gdy obok trwała budowa galerii. A teraz żyć nie dają autobusy.
Komisja miała rozważyć
Jeszcze w październiku ubiegłego roku ówczesny starosta jarosławski Tadeusz Chrzan w piśmie do mieszkańców obiecywał, że powołana zostanie komisja komunikacyjna, która rozważy możliwość innej lokalizacji przystanku. Dodał, że przystanek w tym miejscu funkcjonuje od wielu lat i znajduje się w ewidencji przystanków, a uciążliwość zmniejszy budowa zatok. I właśnie taka zatoka teraz powstaje. Szkopuł w tym, że mieszkańcy tych zatok boją się najbardziej, bo nic to nie zmieni w ich sytuacji, a tylko na stałe zwiąże to miejsce z przystankiem. Jak mówią, jeśli protesty nic nie dadzą, wyjdą blokować drogę, bo nikt im nie chce pomóc.
Z kolei burmistrz Waldemar Paluch stwierdził w piśmie do mieszkańców, że likwidacja przystanku w tym miejscu jest niemożliwa, z uwagi na jego funkcjonowanie w tym miejscu od kilkudziesięciu lat. Ale i on w grudniu zadeklarował, że przedstawiciele różnych instytucji dołożą wszelkich starań, by zlokalizować dodatkowy przystanek, który odciążyłby ten obecny. Jest koniec lutego, ale na razie nic się nie zmieniło.
Do tematu na pewno wrócimy.
Hubert LEWKOWICZ
Reklama
Komentarze opinie
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Wideo EkspresJaroslawski.pl
Reklama
Reklama
- Dzisiejsze 36
- Usługi i firmy 35
- Społeczności 28
- Dom i ogród 20
- Praca 12
- Elektronika / AGD 6
- Motoryzacja 6
- Nieruchomości 5
Reklama
Reklama
Jak im nie pasuje to niech się na wieś wyprowadzą tam jest spokój
Policja powinna tam postać kilka dni i robić to często z analizatorami spalin. Targety mandatowe same przyjeżdżają. Daleko o komisariatu to nie jest. Dziwię się że jeszcze na ten pomysł nie wpadli. Wiele z tych pojazdów to jeżdżący złom. Bez ściemy, często jadę za nimi i zawsze wyłączam wentylator bo taki smród i dym za nimi leci
Przystanek był tam odkąd pamiętam, więc nie da się go nigdzie przemieść ani szukać jakiejś innej lokalizacji. To zawsze była ruchliwa ulica. Mieszkańcy powinni naciskać raczej na to, by policja sprawdziła autobusy prywatne pod kątem emisji spalin, bo to jest najpoważniejszy problem. A sprzedaż biletów w autobusie powinna być zakazana. Wystarczą automaty biletowe a dla młodych aplikacja umożliwiająca zakup biletu za pomocą smartfona.
Witam wszystkich i witamy w Avant Loan Inc. Jesteśmy zespołem wsparcia finansowego, który zajmuje się finansami międzynarodowymi dla dowolnej ilości narzędzi bankowych. Nasze usługi są szybkie i niezawodne. pożyczki są zatwierdzane w ciągu 24–48 godzin od pomyślnego złożenia wniosku. Oferujemy pożyczki od minimum 2000 USD do maksymalnie 50 milionów USD z oprocentowaniem 3% w przystępnej cenie na okres od 1 do 30 lat w celu spłaty pożyczki. Celem Avant Group jest świadczenie doskonałych profesjonalnych usług finansowych. Ubieganie się o pożyczkę jest dla nas bezstresowe, aby uzyskać więcej informacji na temat naszego procesu pożyczkowego {[email protected]} {[email protected]}
Dzięki Avant Personal i Businessloan możesz liczyć na dziedzictwo usług i niezawodność, które pomogą Ci zrealizować marzenie. Złóż wniosek i szybko podejmuj decyzję, nie przejmując się wynikiem kredytowym lub kryzysem finansowym, w którym się znalazłeś. Skontaktuj się z nami już dziś, aby uzyskać pożyczkę. Dziękuję Ci
Napisz do nas na adres: [email protected]
Napisz do nas na [email protected]
Zadzwoń / Whatsapp +1 (409) 2062954
Z przyjemnością Ci pomożemy
Gość - niezalogowany
2020-02-29 18:28:02
POPIERAM
ALE
MÓWIŁ DZIAD DO OBRAZU A OBRAZ DO NIEGO NI RAZU
POZDRAWIAM
No dzisiaj " Krokodylki " insp. Transport. Kierowali wszystkie autobusy na plac przy Hali Sportowej i tam ich sprawdzali
To dobrze że idt było ale nie powinni być tylko raz. Jest to bardzo dobra wiadomość. Kontrole powinny być w różnych dniach i różnych godzinach do skutku aż wyeliminują wszystkie kopcące złomy. Brawo ITD
Dziwne tłumaczenie Pana Burmistrza Waldemara Palucha, który stwierdził w piśmie do mieszkańców, że likwidacja przystanku w tym miejscu jest niemożliwa, z uwagi na jego funkcjonowanie w tym miejscu od kilkudziesięciu lat. I co z tego, że tu był od ilus tam lat. Przystanek zawsze można usunąć. Moze go trzeba przenieść na Rynek pod okna Burmistrza? Prywatnym firmom transportowym należy wydać zezwolenia do korzystania z różnych przystanków w tym rejonie np. ul. Grunwaldzka, Poniatowskiego. Można stworzyć przystanek również na ul. Lisińskiego lub Piekarskiej. Są możliwości rozładowania nadmiernego ruchu tylko należy trochę pomyśleć!
Im ciągle coś nie pasuje wiecznie ci mieszkańcy mają problemy do wszystkich na około na awaryjniak niech się przeprowadza tam jest spokój i sielanka
Miasto powino obniżyć czynsze o połowę za moeszkaniecwxtakich warunkach wstawić ludxiacokna dzwieko szczelne ale i tak będą mielinoni dyskomfort bo ani okna nie otworzya w dzień żeby mieszkanie przewietrzyć