Reklama

Radosław i Adrian R. zostali skazani, bracia zapowiadają odwołanie.

10/10/2017 10:12

7 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na jeden rok, pisemne przeprosiny pokrzywdzonego oraz zapłatę na jego rzecz 2 tys. złotych nawiązki za składanie fałszywych zeznań – taki wyrok usłyszał Radosław R., radny powiatu jarosławskiego. Jego brat Adrian R. otrzymał karę łączną grzywny 2 tys. 200 zł, a także sąd nakazał naprawienie szkody na rzecz pokrzywdzonego przez zapłatę 1 tys. 692,36 zł. Wyrok ma zostać opublikowany w prasie lokalnej. Na razie nie jest on jeszcze prawomocny, a bracia R. mogą się od niego odwołać.

Sprawa, która zakończyła się we wtorek 3 października toczyła się trzeci rok przed jarosławskim sądem, a dotyczyła incydentu sprzed drugiej tury wyborów na wójta. 29 listopada 2014 r. po północy Adrian R. powiadomił Komendę Powiatową Policji w Jarosławiu, że w okolicach ronda w Szówsku łamana jest cisza wyborcza przez zrywanie plakatów wyborczych jednego z kandydatów. A w tym miejscu zawieszane są plakaty jego kontrkandydata. Zgłosił także, że został potracony przez samochód, którym jechał Mieczysław Golba z Solidarnej Polski Zbigniewa Ziobry, wówczas poseł, obecnie senator z listy Prawa i Sprawiedliwości.

Bracia R. podawali, że to ówczesny poseł potrącił samochodem jednego z nich. Radosław R. zwołał w tej sprawie konferencję prasową, podczas której przedstawił wydarzenia przedwyborczej nocy. M. Golba zeznawał inaczej, że to Adrian R. kopnął i uszkodził jego samochód. Parlamentarzysta powiadomił o tym prokuraturę. Sprawę badała Prokuratura Rejonowa w Przemyślu, która skierowała akt oskarżenia do Sądu Rejonowego w Jarosławiu przeciwko Radosławowi i Adrianowi R.

Młodszemu z braci Adrianowi R. postawiła zarzut, że działając umyślnie i z zamiarem bezpośrednim, poprzez kopnięcie lewych drzwi, uszkodził samochód powodując szkodę 1 tys. 700 zł w mieniu Mieczysława Golby. Został on oskarżony również o znieważenie parlamentarzysty obelżywymi słowami. Radosławowi R. prokuratora postawiła zarzut składania fałszywych zeznań oraz pomówienie posła M. Golby podczas zwołanej przez siebie konferencji.

Oprócz wyżej wymienionych sankcji bracia R. mają solidarnie zwrócić koszty poniesione przez Mieczysława Golbę na rzecz obrońcy oraz zapłacić koszty sądowe. Wyrok nie jest prawomocny. Obie strony mogą się od niego odwołać.

Skazani bracia twierdzą, że nie czują się winni. Uważają, że jest to zemsta polityczna. Zarzucają, że sąd nie dopuścił jako dowód telefonicznych nagrań incydentu z 29 listopada 2014 r., które pozostają w ich dyspozycji. Podkreślają, że sąd nie wziął również pod uwagę obdukcji młodszego z braci, a jedynie skupił się na samochodzie posła. Zapowiadają odwołanie od wyroku.

Ekz

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    gość 2017-10-15 11:22:44

    Niedaleko pada jabłko (w tym przypadku jabłka) od jabłoni. Idą chłopaki w ślady ojca.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo EkspresJaroslawski.pl




Reklama
Wróć do