
- Trudno to dziś komentować. Każdy kto śledził tę sprawę przez te wszystkie lata, rozumie, dlaczego taki wyrok zapadł. Sąd nie zakwestionował, nie podważa uniewinnienia, tylko stwierdził, że sąd okręgowy, nie w tej procedurze co powinien, przeprowadził to postępowanie. Przez rok funkcjonowały przepisy przejściowe, one wprowadzały tak zwany proces kontradyktoryjny na wzór amerykańskiego procesu sądowego. W przeciwieństwie do postępowania, które jest teraz i jakie było przed 2015 rokiem, czyli tak zwane postępowanie inkwizycyjne. Całe orzeczenie sądu na tym się oparło. Uważam jednak, że gdybym był władnym, to uznałbym osiem zarzutów za rozpatrzone w sposób należyty, a jeden, który został umorzony szybciej i stał się prawomocny w trybie nadzwyczajnym został zgłoszony, to skierowałbym go do ponownego rozpatrzenia.
- Zarzut dotyczący zakupu samochodu się uprawomocnił. Sąd mnie uniewinnił. W tych przepisach przejściowych były takie zapisy, że jeżeli postępowanie się już uprawomocniło, to wtedy stosujemy procedurę inkwizycyjną. A do pozostałych należało stosować, bo wtedy akt oskarżenia wpłynął, procedurę kontradyktoryjną. I ona była prowadzona. A w przypadku tego postępowania, w którym, jako w pierwszym zostałem uniewinniony, powinno być prowadzone postępowanie według przepisów nowych, a nie przejściowych. A pozostałe były prowadzone w przejściowym.
- Tak, piszemy skargę do Sądu Najwyższego na postanowienie Sądu Apelacyjnego w Rzeszowie. Po prostu nie zgadzamy się z tym.
- To oznacza brak ekonomiki procesowej. To takie niebezpieczne przeciąganie sprawy. Prawie dziesięć lat proces się toczył, około stu świadków przesłuchanych. I teraz co? Jeszcze raz to samo? Jestem uniewinniony, nie pozbawia mnie to żadnych praw, czy to ma być jeszcze raz wszystko powtarzane? Niech zadecyduje Sąd Najwyższy.
- Niestety, to już jest żenujące. Jeden z zarzutów mówi, że komisja nie przedstawiła kwoty na przetarg i ja nie unieważniłem przetargu na dożywanie dzieci w szkołach. A ustawa wyraźnie mówi, kiedy mogę unieważnić. I otrzymałbym kolejny zarzut z art. 231 – przekroczenie uprawnień. Nie mogłem tego unieważnić, bo ustawa literalnie wymienia, kiedy się unieważnia postępowanie przetargowe. To jest pułapka. I tu miałem trzy zarzuty. Kolejny zarzut dotyczył powołania sekretarza. Osoba ta pełniła obowiązki skarbnika, podpisywała różne decyzji przynoszące skutek finansowy, udzielała kontrasygnaty, robiła przelewy, wydawaliśmy miliony i nikt tego nie kwestionował, ale później nie uznano tego przy powołaniu tej osoby na sekretarza. Odwołałem ją wówczas, ale sprawa nadal trwa. Kolejny zarzut dotyczył zakupu samochodu do OSP Radawa. Nie zastrzegliśmy w przetargu, że nie może być automatycznej skrzyni biegu. Nie przewidziałem, że takie samochody mogą być na automatach. I nie chciałem takiego, gdyż później byłyby problemy z wyjazdem straży, bo remiza nie jest ogrzewana. Oferent się odwołał, że odrzuciliśmy jego ofertę, a my uznaliśmy jego odwołanie. Miał określony czas na ponowne złożenie oferty, ale nie zrobił tego. I przez to wypadł z postępowania przetargowego. Zakupiliśmy inny samochód, a zarzut był taki, że od komendanta straży. Oferent ten nie przyjeżdżał na rozprawy, potem sam powiedział, że się wycofał. Piąty zarzut dotyczył zakupu samochodu służbowego. Remont drogi z pieniędzy przeciwpowodziowych, to kolejny zarzut. Zakup żużla - kolejny. I sprzedaż działek. Tu była próba udowodnienia, że za trzy hektary działki rolnej gmina wzięłaby więcej niż za działki budowlane. Taką pierwszą opinię napisał starszy rzeczoznawca, który później przepraszał w sądzie. I taką opinią dysponowała prokuratura, i to prokuratura krajowa, która się tym zajmowała. Była osoba, która chciała za całość dać 30 tys. zł, a gmina wzięła pół miliona, jeszcze powstały drogi, dziś jest tam osiedle domków jednorodzinnych.
- Tak, to prawda, zajmowała się tym prokuratura krajowa, która na co dzień zajmuje się terroryzmem, handlem bronią, zorganizowanymi grupami przestępczymi, itp.
Ewa KŁAK-ZARZECKA
Fot. EKZ
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Idą wybory samorządowe wielkimi krokami.
Ile kosztuje nas podatników konflikt senatora i byłego wójta.
Ile kosztowały podatników gminy Wiązownica,rządy byłego wójta?
Nowy wojt też nie lepszy .Zaraz po wyborch w ramionach kochanki.Zona z trójką dzieci na wynajętym mieszkaniu.Upadek moralności widać nikomu nie przeszkadza
Janie moralisto - nie osądzaj ludzi bo nie masz do tego prawa i kup se słownik ortograficzny.
Marianku widzimy Cię jak startujesz na Wojta Gminy Wiązownica:)
Czy mnie wzrok nie myli? Czy ten sędzia po lewej na zdjęciu to ten sam, który bawił na gali Podkarpackiego Związku Piłki Nożnej NIKE w tamtym roku, którą organizuje senatorek z Wiązownicy, wiceprezes PZPN Mietek Golba? No, no, no... tu się bawimy, a tu orzekamy w sprawie wójta z Wiązownicy! O co chodzi? Może ktoś mi wytłumaczy.
Do Olo,piszę się ,kup sobie !,Osądzać ma każdy prawo , zwłaszcza jeśli dotyczy osób które wybieramy na ważne urzędy
Janie nadal się mylisz. 1. Obie formy są poprawne "se" i "sobie" 2. Nawet jak ktoś zajmuje stanowiska publiczne nie masz prawa go odsądzać, możesz po prostu na niego nie głosować. Janie popraw się.
Nie może startować na wójta.Ponieważ jest wyrok prawomocny.W sprawie pobicia mieszkańca Szówska Alberta D.
Ryznar może startować. Jaki wyrok, jakie pobicie? I kto zapłacił za zabawę sądową tych co chcieli dorwać się do władzy w gminie. Ba, dorwali się! Oczywiście my podatnicy.
A może by tak do Europarlamentu? :-)
Eva Kaili,Maria Arena,Antonio Panzerri oraz Marco Tarabella.Czy nasz rodak Włodziemierz Karpiński.Doborowe towarzystwo!A do tego znacznie większe pieniądze,niż w samorządach.Tylko tam startować!
Wojcie wracaj na urząd
sam sobie to piszesz?
Ciekawe zdjęcie ? Czy tam w drugim planie nie siedzi wójt Strent ze swoją kochanką ? To niezle towarzystwo , Zbyszka Ziobry tylko tam brakuje
Ekipa niezła! Bawi na zaproszenie senatora, prezesa PZPN. Ciekawe za czyje pieniadze? Kogo my tu mamy na tym zdjęciu? Wójt Strent, jeszcze wtedy wicewójt Anna, prezes KS Wiązownica Ernest Kasia z żoną urzędniczką, do tego radny i przewodniczący komisji rewizyjnej, która kontroluje dotacje przekazane przez gminę dla klubów. Czyli sam jako przewodniczący kontroluje swój klub! Sędzia, prezes sądu apelacyjnego, ciekawe, czy to przypadek, że orzekał w sprawie Mariana Ryznara?
A czy przypadkiem ten senator Golba i radny Kasia nie byli przeciwko Strentowi? I stali za innym kandydatem? Jak szybko się wójtowi "salony" Golby spodobały! Co za obrót! Ranczo to jest nic!!
Na fotce jest też chyba mecenaska Celestyna co gminę obsługuje i rozwód pani sekretarz prowadzi (rozwód Strentowi prowadzi mecenas Muzyczka który również gminę obsługuje) , a nawet ksiądz. Ranczo i Wilkowyje nawet takich układów nie miały ????
Jak to? Przecież tam jest mecenas Muzyczka od lat zatrudniony!!! I z tego co wiem, to nadal pracuje. Teraz pracuje jeszcze ta Celestyna, co broniła tego niby pobitego z Szówska? Nadworna adwokatka senatora Golby? Ciekawe, gmina Wiązownica ma dwóch mecenasów! na bogato!
Trzeba przegonić te uklady!
A tamte przywrócić?
Tamte układy zostały właśnie przywrócone, niespodziewanie z wyborem Strenta, te które zakończyły się w 2006 roku. Wraz z ich zakończeniem i odsunięciem pewnych ludzi od koryta rozpoczęło się ściganie po prokuraturach, sądach. Ciekawe, że tyle zarzutów padło, a wyroku jak nie było, tak nie ma. Ostatnie podrygi... i wrzucenie do ponownego rozstrzygnięcia. Śmiechu warte, że tak niektórzy boją sie powrotu Ryznara.
Przedtem obecny gospodarz gminy był cacy.Odkąd został wójtem i się uniezależnił jest be.Bo się zerwał ze smyczy.Wiadomo kogo to boli!
widocznie dużo straciłeś na odejściu tamtego wójta
Tutaj strent jest narzędziem. Marian musi wrócić i zrobić porządek w gminie.
Chciałeś powiedzieć - chaos.
i wiele ludzi w tym pomoże ????
Kiedy Marian do władzy wróci. Gminę do góry,nogami wywróci.
A kiedy Krzysiek pozostanie, to dalej będzie klęczał przed Mieciem na kolanie!
A jak z kolan wstanie, to po d.. od Miecia dostanie.
Mariana wójtowanie.Sprawi gminy upadanie.
Proszę o zablokowanie komentarzy jak pod artykułem reklamą Wyborczą pana Ryznara. Na 11 komentarzy 10 nieprzychylnych no to co - wyłączamy !!!!
Blokowanie komentarzy w artykule "Marian Ryznar:Za dużo polityki w gminie Wiązownica".Potwierdza stronniczość tej gazety,wobec byłego wójta.
Stronniczość nie tylko wobec wójta to samo było przy artykule Anny Schmidt oraz senatora GolbySubiektywna gazeta to ich Motto
Prawdziwa cnota krytyk się nie boi.
Jak był marsz w obronie dobrego imienia,świętego Jana Pawła II.To redakcja Ekspresu Jarosławskiego,nic nie napisała.Ale jak był Szymon Hołownia w Jarosławiu.To wtedy nie tylko była artykuł na ten temat.Również był i wywiad z tym "zacnym" człowiekiem.
Ta gazeta jest stronnicza???? Haha! To jak nazwać Jarosławską, gdzie włażenie do dupy to standard! Paluchom, Chrzanom, Golbom i całej reszcie! Ale to wam się podoba! A jak!
A włażenie "Dobremu Gospodarzowi" do zadniej części ciała to obiektywizm?
Jak redakcja będzie blokować komentarze,to założy się dyskusję na phorum.pl
Gazeta antyprawicowa.
10 lat, 100 świadków każdy musiał dojechać wziąć urlop, dodatkowo wynagrodzenia dla sędziów adwokatów administracji, energia elektryczna, to jest jakaś kpina, to jest typowe biurwowanie czyli wymyślanie gadanie procedurowanie dla procedur a gówno z tego wynikło. To jest typowa komuna czyli kasa z budżetu czyli podatków ludzi ciężko pracujących. Jakby koszty ponosiły biurwy to proces trwałby pewnie rok. 10 lat.... Ludzie rozumiecie to?
Marian Ryznar to co miał zrobić dla gminy Wiązownica.To już zrobił.Jego powrót do władzy nie ma większego sensu dla wspólnoty gminnej.Jedyną korzyścią,to byłaby jego korzyść osobista.I tak za długo był u władzy.
on już miał swoje wielkie 5 minut.temu panu już dziękujemy.
... ale to już było i nie wróci więcej ...
Tchórzem to jest poprzedni wójt uciekł z urzędu przed końcem kadencji ciekawe dlaczego ?
Ponieważ zapadł wyrok w sprawie pobicia Alberta D. z Szówska.I Rada Gminy musiałaby odwołać wyrokiem sądu,natychmiastowo odwołać wójta z urzędu.