
Po raz drugi w tym rozpoczynającym się roku rolnicy z Podkarpacia włączyli się w ogólnopolski protest AGROUNII, który nazwali Agropowstaniem 2019. Dziś 28 stycznia rolnicy z powiatów: jarosławskiego, przeworskiego i przemyskiego od godz. 9 blokowali przejście drogowe obok kościoła pw. Chrystusa Króla w Jarosławiu.
Jak twierdzili rolnicy rozmowy z 11 stycznia, gdy trwał w Polsce pierwszy protest, nie przyniosły oczekiwanych efektów. Stąd kolejna blokada dróg. 11 stycznia rolnicy wyjechali z Radymna traktorami, by przejechać obwodnicą i drogą przez Jarosław, co spowolniło ruch. Dziś blokowali drogę, spacerując po przejściu dla pieszych. Na transparentach widniały hasła: „Ochrona polskiego rolnika i konsumenta” czy „Zakaz importu zbóż i owoców z Ukrainy”. – Walczymy o przetrwanie naszych gospodarstw rodzinnych. Mamy mniej pieniędzy, nie mamy z czego płacić kredytów, dlatego protestujemy przeciwko nieodpowiedzialnej polityce naszego rządu – mówi Wojciech Kwolek, rolnik z Pruchnika.
– Protestujemy, bo chcemy ochronić polski rynek przed zalewem produktów niewiadomego pochodzenia z Ukrainy, czy z Zachodu. Zrobił się u nas śmietnik, a tak nie powinno być – mówi Piotr Siupik, rolnik z Żurawiczek. – My nie mamy, gdzie sprzedać swoich produktów, nie możemy eksportować, a też chcemy żyć i pracować – dodaje.
– Wcześniejsze rozmowy z ministerstwem rolnictwa potoczyły się w złym kierunku. Minister nie chce słuchać naszych głosów, nie chce spełnić naszych postulatów. Dlatego rozpoczęliśmy Agropowstanie, łączymy się z akcją w całej Polsce – mówi Przemysław Olech, młody rolnik ze Skołoszowa.
AGROUNIA Podkarpacie domaga się m.in. zakazu importu produktów rolnych z Ukrainy lub rozdysponowanie między wszystkie kraje Unii Europejskiej produktów pochodzących z kontyngentu bezcłowego z Ukrainy. Żąda monitoringu i ewidencji importowanych produktów rolnych także z Unii Europejskiej, np. poprzez system SENT, tak jak ewidencjonują tzw. towary wrażliwe). Rolnicy domagają się też inwentaryzacji zwierzyny łownej.
EKZ
FOT. Ewa KŁAK-ZARZECKA
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Do Warszawy jechać a nie nam blokować drogi. Tutaj blokowanie nic wam nie da, jedynie wkurzycie mieszkańców.
Jestem z Wami Ale gdzie jest partia Wasza Co nic nie chce Wam pomóc Gdzie się podzialy Polskie przetwórnie owoców, warzyw Dlaczego dajecie się manić dopłatami Może czas zawiązywać stowarzyszenia i wspólnie produkować i przetwarzać swoje płody rolne Nie wolno pozbywać się za grosze płodów rolnych Produkujcie zdrową żywność a na pewno wyprzecie konkurencję z zachodu
Jestem z Wami Ale gdzie jest partia Wasza Co nic nie chce Wam pomóc Gdzie się podzialy Polskie przetwórnie owoców, warzyw Dlaczego dajecie się manić dopłatami Może czas zawiązywać stowarzyszenia i wspólnie produkować i przetwarzać swoje płody rolne Nie wolno pozbywać się za grosze płodów rolnych Produkujcie zdrową żywność a na pewno wyprzecie konkurencję z zachodu