Reklama
Rozmowa z burmistrzem Jarosławia Marcinem Nazarewiczem o stanie finansów miasta, zmianach personalnych, przejściu na ulicy Grunwaldzkiej i tworzących się korkach przy dworcu PKP
Ponad miesiąc temu burmistrz Jarosławia Marcin Nazarewicz rozpoczął urzędowanie. Przez ten czas w ratuszu zaszło kilka istotnych zmian. Nowy włodarz powołał m.in. zastępcę, skarbnika, sekretarza. Są też pierwsze informacje o nie najlepszej sytuacji finansowej miasta po dwóch kadencjach Waldemara Palucha
O tym wszystkim, a także o innych sprawach istotnych dla mieszkańców Jarosławia Marcin Nazarewicz mówił w wywiadzie dla "Ekspresu Jarosławskiego". Zachęcamy do obejrzenia i wysłuchania tej rozmowy.
Aktualizacja: 10/07/2024 23:29
Reklama
Komentarze opinie
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Skoro Pirożek musi dostać jakąś fuchę bo go chroni okres przedemerytalny to po co zaraz specjalista lepiej może placowy ? Miotełka i mop i sprzątanie ?
nie ma znaczenia czy musi. Jest pod ochroną w związku z wiekiem, ale i wynagrodzenie ma mieć takie jak teraz miał.
ochrona przedemerytalna nie obowiązuje w przypadku gdy dopuści się on ciężkiego naruszenia podstawowych obowiązków pracowniczych, popełni w czasie trwania umowy o pracę przestępstwo, które uniemożliwia dalsze zatrudnianie go na zajmowanym stanowisku, jeżeli przestępstwo jest oczywiste lub zostało stwierdzone prawomocnym wyrokiem, lub z własnej winy utraci uprawnienia konieczne do wykonywania pracy na zajmowanym stanowisku; Wystarczy mu tylko udowodnić ... Ewentualnie jak ma za grosz honoru, to może rozwiązać stosunek pracy za porozumieniem stron, ale to niestety nie w tym przypadku ...
Waldek - widać że temperatura bije w beret, zimne okłady i mniej płynnego chmielu, czacha przestanie dymić
Centrum przesiadkowe, komu to było potrzebne ? Na pewno nie mieszkańcom. Kto miał w tym jakikolwiek interes ? Kto na tym zyskał ? Mieszkańcy na przykład stracili miejsca parkingowe. Polecam przejechać się "zerówką" od PZZ w godzinach szczytu, kiedy autobus próbuje włączyć się do ruchu na ulicę Galika.
Te wszystkie zmiany awanse nic nie dadzą w oszczędnościach na miejsca osób awansowanych trzeba będzie zatrudnić inne osoby. Chyba że wice burmistrz będzie dalej pełnomocnikiem do spraw ochrony informacji niejawnych. Pewnie za chwilę będzie nowy komendant straży miejskiej i zapewne też z obecnych pracowników urzędu miasta. A który z burmistrzów będzie nadzorował inwestycje obecne i może jakieś będą nowe? Z tej mąki chleba nie będzie
czy redakcję stać na zakup mikrofonu krawatowego bo Szanownego Pana Burmistrza słychać tragicznie?
To daj pieniądze na reczna ani pitu pitu każdy nowy burmistrz miał dziurę po poprzedniku ciężko będzie się wywiązać z przedwyborch obietnic a ekspres Jarosławski To kupa????
Co do finansów miasta Obecny burmistrz powinien bardzo dobrze znać stan finansów miasta Jarosławia jeszcze przed objęciem stanowiska, ponieważ w kadencji 2018 - 2024 był członkiem: Komisji infrastruktury Komisji budżetowej oraz Komisji rewizyjnej Więc nie wiem skąd te lamenty że jest źle, czy było to komuś zgłaszane w urzędzie np: radzie miasta lub poza nim np: regionalnej izbie obrachunkowej.
Na ul. Poniatowskiego wystarczyłoby zbudować zatokę autobusową przy przystanku vis a vi komendy. Tam od ogrodzenia Poradni PP do ściany budynku wystarczyłoby cofnąć się o 3 m i już autobusy zabierające pasażerów śmiało mogły by się schować. Teraz każdy wie co dzieje się w tym miejscu - szczególnie kiedy w godzinach szczytu zatrzymuje się tam kilka autobusów. Jak w tym miejscu zacznie się korek to stoją wszyscy na ul. Poniatowskiego, Słowackiego i Pruchnickiej. Czasami jak jest duży ruch to nawet Jana Pawła, Kraszewskiego i Grunwaldzka.
Na ul. Poniatowskiego wystarczyłoby zbudować zatokę autobusową przy przystanku vis a vi komendy. Tam od ogrodzenia Poradni PP do ściany budynku wystarczyłoby cofnąć się o 3 m i już autobusy zabierające pasażerów śmiało mogły by się schować. Teraz każdy wie co dzieje się w tym miejscu - szczególnie kiedy w godzinach szczytu zatrzymuje się tam kilka autobusów. Jak w tym miejscu zacznie się korek to stoją wszyscy na ul. Poniatowskiego, Słowackiego i Pruchnickiej. Czasami jak jest duży ruch to nawet Jana Pawła, Kraszewskiego i Grunwaldzka.