
Senator Mieczysław Golba 5 kwietnia będzie zeznawał jako świadek w procesie wójta Gminy Wiązownica Mariana Ryznara i trzech pracowników urzędu gminy: Marka K., Józefa O. i Artura Ż. Proces toczy się w przemyskim sądzie okręgowym od 27 stycznia br.
Senator PiS Mieczysław Golba, mieszkaniec Wiązownicy ma zeznawać na okoliczność zniszczonej drogi, na którą, jak twierdzi prokuratura, wójt wyłudził pieniądze od wojewody podkarpackiego.
W tym samym dniu co senator przed sądem zeznawać będą: m.in. były przewodniczący Rady Gminy Wiązownica, obecnie radny powiatowy PiS Jan Żołyniak, była wicewójt Wiązownicy Alicja Fedor, były sekretarz gminy Wiązownica Błażej Piliszko oraz były dyrektor Zakładu komunalnego Andrzej Wysocki. Wcześniej zeznawali już urzędnicy z Regionalnej Izby Obrachunkowej, Najwyższej Izby Kontroli, Podkarpackiego Urzędu Wojewódzkiego i wielu innych specjalistów, a także zwykłych mieszkańców. Sąd przewidział terminarz rozpraw do 21 kwietnia br.
Przypomnijmy, że zanim sprawa trafiła do Sądu Okręgowego w Przemyślu postępowanie trwało od 2014 r., prowadziło je Centralne Biuro Antykorupcyjne pod nadzorem Prokuratury Apelacyjnej w Lublinie Wydziału V ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji. Prokuratura postawiła wójtowi dziewięć zarzutów. Trzy z nich dotyczą nieprawidłowości w organizacji przetargu na dożywianie dzieci w szkołach i osób starszych. Zdaniem śledczych w latach 2009-2011 specyfikacja istotnych warunków zamówienia przetargów była tak przygotowana, by w przetargu nie mogły startować restauracje. Jednym z zarzutów są nieprawidłowości w przeprowadzeniu przetargu i zakupu wozu strażackiego dla OSP w Radawie. Następne zarzuty odnoszą się do zaniżenia, zdaniem prokuratury, wartości czternastu działek przeznaczonych pod budownictwo (nabywcy tych działek będą zeznawać 4 kwietnia). W tym przypadku prokuratura podejrzewa działanie „na szkodę interesu publicznego”. Do budżetu gminnego miało wpłynąć o ponad 100 tys. zł mniej.
Następny zarzut dotyczy zatrudnienia sekretarz gminy bez wymaganego 2-letniego stażu kierowniczego w jednostce samorządowej. Prokuratura zarzuca również wyłudzenie z budżetu państwa 300 tys. zł na remont drogi położonej w Wiązownicy ze środków na usuwanie skutków powodzi, twierdząc że droga została zniszczona przez jej codzienne użytkowanie, a nie przez ulewne deszcze. Jeden z zarzutów dotyczy zdaniem prokurator zawłaszczenia 56 ton żużla.
Zarówno wójt M. Ryznar, jak i pracownicy urzędu nie przyznają się do stawianych im zarzutów.
Ekz
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Pięknie ! Ten zawsze prawdę powie o ile.... się pomyli ! ! !