Wiceminister kultury Marta Cienkowska u jarosławskich artystów. – Lokalna Polska jest superciekawa! – mówiła

Na zaproszenie Marcina Nazarewicza w Jarosławiu gościła wiceminister kultury Marta Cienkowska. W sobotę, 2 marca, restauracji Trattoria rozmawiała z przedstawicielami świata kultury z Jarosławia.

Marta Cienkowska w ministerstwie kultury zajmuje się m.in. szkolnictwem artystycznym, integracją kulturową imigrantów, a także dostępnością kultury dla osób z niepełnosprawnościami. To akurat tematy ważne dla Jarosławia. W mieście są dwie szkoły artystyczne – plastyczna i muzyczna.  Ale rozmowa z przedstawicielami świata kultury  z Jarosławia dotyczyła też wielu innych spraw.

Marcin Nazarewicz mówił o tym, że często artyści z Jarosławia są znani bardziej poza miastem. Pytał też o to, jak ministerstwo kultury może w przyszłości wesprzeć lokalne środowisko artystyczne, by to zmienić. Marta Cienkowska mówiła m.in. o potrzebie dobrego marketingu  i komunikacji dotyczących wydarzeń kulturalnych. – Problem polskich instytucji kultury polega na tym, że mówią do wszystkich. A jak się mówi do wszystkich, to się mówi do nikogo. – Jeżeli dedykujemy jakąś imprezę seniorom, to są zupełnie inne narzędzia komunikacji z seniorami, niż jakbyśmy chcieli sprzedać tę imprezę młodym ludziom – mówiła. Jak tłumaczyła, jeśli chce się przyciągać seniorów, to nie promuje się imprezy na Instagramie czy Tik Toku, ale wykorzystuje się plakaty czy  prasę. – Żeby sposób komunikacji dobrać, trzeba mieć dobrych marketingowców, którzy wiedzą, jak to się robi. Kulturę też można sprzedać. Żeby mieć dobrych marketingowców, trzeba ich wyszkolić albo zatrudnić – mówiła. Dlatego, jak podkreśliła, po 15 października 2023  prowadzone są działania zmierzające do podwyżek wynagradzania  pracowników administracji publicznej i instytucji kultury. W ministerstwie kultury myśli się także o tym, co zrobić, by ceny biletów na wydarzenia kulturalne były niższe. 

Samorządowcowi mu się chcieć 

Marta Cienkowska wspomniała o roli lokalnych influencerów w promowaniu wydarzeń kulturalnych. – Lokalni inflencerzy wykonują dobrą robotę i te ich posty nie są drogie – zaznaczyła. 
Mówiła też o samorządowcach. – To musi być samorządowiec zdolny, taki, któremu się chce i taki, który jest sprawny i komunikatywny – podkreśliła. Przywołała prezydenta swojego rodzinnego Ciechanowa, który jest młody, jeździ i przywozi nowe projekty. A pieniądze są zawsze łatwiej dostępne dla ludzi, którzy wychodzą z inicjatywą. – Ja się nie domyślę, że w Jarosławiu jest taka potrzeba. Ktoś musi przyjść i powiedzieć: Mamy taką potrzebę. To sprawny samorządowiec – powiedziała.  Dodała też o tym, że zmorą administracji publicznej jest „niedasiostwo”. Często też udział burmistrza lub innego włodarza w wydarzeniu ważniejszy jest od merytorycznych spraw. – Ważne jest to, by stanąć, uśmiechnąć się i zostać idealnie przywitanym przez prowadzącego. Tak wygląda, niestety, w dzisiejszych czasach lokalna polityka – mówiła. Dlatego, jak podkreśliła, trzeba wybierać świadomie.

– Musimy zagłosować na człowieka, którego znamy i ufamy. A jeśli nie znamy, to sprawdźmy, kim ten człowiek jest. W czasach internetu jesteśmy w stanie to zrobić –mówiła. 
Marta Cienkowska zapowiedziała, że będzie w przyszłości jeździć do lokalnych społeczności. – Mam takie poczucie, że te regionalne rzeczy, które nie do końca są znane w mainstreamie, są bardzo ważne. Bo ta lokalna Polska jest superciekawa! – powiedziała. 
Na zakończenie spotkania pani wiceminister otrzymała upominki, oczywiście od ludzi związanych z kulturą. Artysta plastyk Ireneusz Janicki podarował jej jedną ze swoich prac, a pisarka Magda Puzio – książkę z dedykacją. 
Wiceminister Marta Cienkowska jest z wykształcenia. politolożką i menedżerką kultury.  W ostatnich wyborach kandydowała z listy Trzeciej Drogi.