Wólczanka zdegradowała Wiązownicę?

11/06/2021 02:40

W 3. lidze doszło do derbów. Aby marzyć o pozostaniu w 3. lidze KS Wiązownica musiał wygrać z Wólczanką Wólka Pełkińska. Mecz zakończy się remisem 3:3. Wyrównującego gola Wólka strzeliła w doliczonym czasie gry.

Przed tym spotkaniem nastroje w Wiązownicy były bojowe. „Przed nami kolejne spotkanie o życie. Aby nasza drużyna wciąż liczyła się w walce o utrzymanie w 3. lidze musi jutro zdobyć 3.punkty. W innym wypadku już jutro możemy definitywnie pożegnać się z tymi rozgrywkami” – można było przeczytać na profilu KS Wiązownica dzień przed meczem. Jednak spotkanie rozpoczęło się od gola dla gości, którego zdobył Kacper Myszogląd. Wyrównał Kacper Wydra i przy stanie 1:1 ekipy schodziły na przerwę. W drugiej połowie przyjezdnych na prowadzenie wyprowadził Rafał Dusiło. W końcówce dwie bramki dla gospodarzy zdobyli Mirosław Kmiotek i ponownie Kacper Wydra. I kiedy wydawało się, że Wiązownica wywalczy upragnione 3 punkty, w 94. minucie, Mateusz Podstolak wyrównał z rzutu karnego.

W 4. lidze JKS Jarosław wygrał z Igloopolem Dębica 3:1. Gole dla gospodarzy zdobyli Michał Stankiewicz, Kacper Rączka oraz Paweł Bartnik. Piast Tuczempy przegrał 0:3 w Głogowie Małopolskim z miejscową Głogovią. Start Pruchnik uległ Lechii Sędziszów Małopolski 0:4.

FOT. Dominik BUDZOWSKI

Ewa Kłak-Zarzecka ekspresjaroslawski.pl