Zachęcamy ludzi do osiedlania się tu

Zmienić władze tej gminy i większość pracowników. Takie drugiej gminy i takich przekrętów nie ma na Podkarpaciu.

Jestem mieszkańcem sąsiedniej gminy i powiem szczerze że wolalbym aby mieszkac w gminie Roźwienica. Gmina w 100% ma kamalizacje, w każdej wiosce dwa oddzialy przeszkolne, jeden oddział opiekuńczy jak rzadko gdzie i mało tego juz sa plany na żłobek. A ja kamalizacji sie pewnie nie doczekam moze moje dzieci, przedszkola brak. A to ze gmina ma długi... a kto ich dzis nie ma jak sie inwestuje to i kredyty sa takie czasy.

Mieszkańcu sąsiedniej gminy 100 % KAMALIZACJI tak to prawda, ciekawe gdzie jest tak źle a Ja sobie myślę że facet robi sobie darmową kampanię. Jeszcze rok temu zarzekał się że nie będzie kandydował a dzisiaj się zastanawia spokojnie mieszkańcy dadzą sobie radę bez Pana Wójta. A może wystarczy nie kraść. Pozdrawiam

Wiedzą powszechną jest, ze w gminie Rozwienica funkcjonuje hermetyczna sieć kolesiowskich powiązań i wzajemnych zależności, pospolicie nazywana tu - sitwą. Zjawisko to jest widoczne i bardzo ściśle związane z kolejnymi kadencjami obecnego wójta. Wystarczy spojrzeć na strukturę zatrudnienia w samym tylko urzędzie, pomijając przetargi i powiązania kadrowe w placówkach podlegających.

Kolosalne zadłużenie. Fatalna polityka finansowania szkól z 3-5 dziećmi w klasach. Teraz jeszcze ośmioklasowych. Najlepszym wyjściem byłaby likwidacja gminy Roźwienica. Jedna część może przejść pod Pruchnik, druga pod Pawłosiów.

ten " mieszkaniec sasiedniej gminy " - to pewnie sam wójt radośnie napisał

Chciał WÓJT darmowy baner wyborczy a wyszło jak wyszło BRAWO. Można długo opisywać zasługi samorządowców Gminy ale to nie kabaret a jedyny dowcip godny uwagi to fakt że kiełbasę wyborczą już rozdają po wioskach mimo że oczywiście na " kreskę ". To co ta banda pożyczyła to będą oddawać jeszcze nasze dzieci. W tamtym roku szkoły likwidowali bo na diety i prąd nie było a dziś będą inwestować - czy ci ludzie mają nas za idiotów. Trzeba mieć troszkę honoru Panowie i cichutko odejść no chyba że boicie się żeby z szafy nie wyszły jakieś trupy. A co do pomysłu przejścia pod sąsiednie gminy to oby tylko nas chcieli może referendum ??. Pozdrawiam.

A ja Słyszem że w tym roku mają nawet ruszyć inwestycje w gminie - cuda na kiju - rok wyborczy to naprawdę działa. Wybory powinny być co roku. Może jakaś sala gimnastyczna - dom ludowy - szkoła ( chociaż projekt) ludzi trzeba kupić najlepiej nie za swoje pieniądze a pożyczone. Czekamy na jakiś pomysł no panowie cała gmina ręce na pokład może nieporadni radni coś wymyślą .Pozdrawiam