Reklama
Świadek zdarzenia ujął 49-letniego mieszkańca Jarosławia, kierującego bmw, który spowodował kolizję na rondzie Arcybiskupa Ignacego Tokarczuka (przed mostem na Sanie) w Jarosławiu. Miał on prawie 3 promile alkoholu w organizmie.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek przed godz. 13. Wezwani na miejsce policjanci ustalili, że kierujący bmw 49-letni mieszkaniec Jarosławia zmieniając nieprawidłowo pas ruchu wjechał w audi. - Kierujący audi, wyczuł od kierowcy bmw alkohol i wyciągnął kluczyki ze stacyjki. Do czasu przyjazdu patrolu policji, nie pozwolił mu oddalić się z miejsca zdarzenia. Badanie alkomatem przeprowadzone przez funkcjonariuszy wykazało, że kierujący bmw miał 2,72 promila alkoholu w organizmie. Po sprawdzeniach w policyjnych systemach okazało się, że 49-latek nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu – informuje asp. szt. Anna Długosz, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Jarosławiu.
Jak informuje oficer prasowy 49-latek usłyszał już zarzuty w tej sprawie. Odpowie przed sądem za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości, za co grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności, sądowy zakaz prowadzenia pojazdów i wysoka kara grzywny. Odpowie także za jazdę bez uprawnień oraz za spowodowanie kolizji drogowej.
Ekz
Fot. KPP Jarosław
Reklama
Komentarze opinie
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Wideo EkspresJaroslawski.pl
Reklama
Reklama
- Dzisiejsze 10
- Społeczności 51
- Usługi i firmy 37
- Dom i ogród 19
- Praca 11
- Elektronika / AGD 7
- Motoryzacja 5
- Antyki / kolekcje 4
Reklama
Reklama
Natychmiast do firmy FARMUTIL HS Zakład przetwórczy Leżachów, szkoda na śmiecia złamanego grosza
Przeraża mnie nazywanie człowieka śmieciem, nie jesteś lepszy od niego. No chyba że idealny, błędów nie popełniasz i nigdy nie przekroczyłeś prędkości autem. Juz to widzę. Co to za różnica czy ktoś jedzie nawalony 30 km/h na rondzie czy rżnie przez teren zabudowany przy szkole 120 km/h
pojechał na kebsa do samira i pomylił Nałęczowiankę z Soplicą, dopiero na drugi dzień zorientował się ofiarą jakiej pomyłki padł
Polonista nie jestem, ale "bmw" sie chyba inaczej powinno napisac.
Fajny artykuł tylko w tym wypadku to władza musi działać szybko i zgodnie z prawem i osadzić pijaka A redakcja powinna śledzić proces i po wszystkim napisać artykuł jaki śmieszny wyrok dostał ten pijak
Gówno mu zrobią jak temu z radymn którego juz 3 raz złapali na walonego z zakazem sądowym. To jest państwo z dykty i kartonu. Było i będzie.
To po prostu przedstawiciel uśmiechniętej Polski.
widocznie katolik, czekal az skonczy sie sierpien, miesac maryjny, miesiac trzezwosci. Pan Bog bedzie mial go w swojej opiece, a jak zostanie niesprawiedliwie osadzony to sedzi wywali nowotwora na trzustce.
No bogu ma wszyskich swoich uczniów w opiece. Wystarczy popatrzeć na zadowolonego jak mu tam od fundacji Olszewskiego Olszański, mimo "tortur "uśmiechnięty