
88-lenia mieszkanka powiatu jarosławskiego, która zaginęła, została odnaleziona przez rolnika w Wysocku.
O godzinie 21.30 rodzina zgasiła zagniecie 88-letniej kobiety. Zgłoszenie przyjęli policjanci z Radymna którzy ustalili, że kobieta mieszkała samotnie i ostatni raz widziana była około godz. 14 na jednej z ulic w Radymnie. Ubrana była jedynie w sweter i beret. Kiedy poszukiwania prz rodzinę okazały się bezskuteczne, o pomoc poproszon policję. – Z uwagi na późną porę, panujące warunki atmosferyczne oraz wiek kobiety, natychmiast rozpoczęto akcję poszukiwawczą. Wzięli w niej udział policjanci z Radymna, Jarosławia, z komendy wojewódzkiej w Rzeszowie, funkcjonariusze Straży Granicznej ze specjalistycznym pojazdem do obserwacji termowizyjnej, funkcjonariusze strażacy pożarnej z Jarosławia, strażacy ochotnicy z Radymna, Sośnicy i Duńkowic. W działaniach uczestniczył również policyjny pies tropiący i jego przewodnik. Za pomocą wozu obserwacyjnego z kamerą termowizyjną, prześledzono trasy tropienia psa - teren przyległy do zalewu ZEK, w kierunku zbiorników wodnych po żwirowani oraz ogródki działkowe. W działania zaangażowani byli także policjanci z komendy wojewódzkiej w Rzeszowie, którzy za pomocą drona z kamerą termowizyjną również sprawdzali ten teren – relacjonuje asp, sztab. Anna Długosz, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Jarosławiu. Policjanci sprawdzali także ulice w Radymnie, przystanki, stacje oraz pustostany i szpitale.
Jak informuje KPP Jarosław, seniorkę około godziny 6.30 odnalazł rolnik w rejonie pól w Wysocku. Powiadomił pobliski dom pomocy społecznej w Moszczanach. Zdezorientowana kobieta trafiła pod opiekę lekarzy.
jk
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie