Reklama
Czternastolatek w Czelatycach wrzucił kota do studzienki kanalizacyjnej, odpowie za swój czyn przed sądem rodzinnym
14-latek z gminy Rokietnica odpowie za znęcanie się nad kotem. Chłopiec wrzucił małego kota do studzienki kanalizacyjnej i rzucał w niego cegłami.
W czwartek, 26 października po godz. 15, nastolatek powiadomił policje, że w Czelatycach nastolatek wrzucił do studzienki kanalizacyjnej kota. Na miejsce udali się policjanci z komisariatu w Pruchniku. Zostali wezwani też strażacy, którzy wyciągnęli kota ze studzienki. - Funkcjonariusze ustalili, że odpowiedzialnym za ten czyn jest 14-latek z gminy Rokietnica. Chłopiec wrzucił kota do studzienki, a gdy zwierzę tam się znajdowało, kilkukrotnie rzucił w jego kierunku cegłami. Na szczęście mały kotek nie doznał obrażeń. Został oddany pod opiekę świadkom tego zdarzenia – informuje asp. szt. Anna Długosz, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Jarosławiu.
Czternastolatkiem zajmie się Sąd Rodzinny i Nieletnich w Jarosławiu.
Ekz
Fot. KPP Jarosław
Reklama
Komentarze opinie
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Wideo EkspresJaroslawski.pl
Reklama
Reklama
- Dzisiejsze 1
- Usługi i firmy 35
- Dom i ogród 20
- Praca 12
- Społeczności 10
- Elektronika / AGD 6
- Motoryzacja 6
- Nieruchomości 6
Reklama
Reklama
Nie róbcie publiki jak by psa to tak ale kota a może to był lis w przybraniu kota zostawicie chłopaka w spokoju. ..
Tak to dobry chłopak zostawcie go spokoju , Przecież mógł się spocić podczas zrzucania cegłami i umrzeć ale na całe szczęście wszystko się dobrze skończyło.Na pewno wyrośnie z niego wrażliwy dobry Człowiek mąż, Ojciec
Wioska debili i pijaków.
Gowniarz powinien dostać w pysk tak by do końca życia pamiętał. Brak wychowania wychodzi
"róbta co chceta" w pełnej krasie
No wszak po katolicku. kochaj i rób co chcesz
Widzę jednak postęp na Podkarpaciu. Kiedyś taka kocina zostałaby utopiona wraz z resztą miotu gdzieś w rzeczce. (Chociaż może to z powodu obniżenia poziomu wód w lokalnych rzekach nie topi się kociąt - a nie z powodu podniesienia poziomu moralnego miejscowej ludności :) Brawo chłopiec, który wezwał policję! Uratowałeś jedno istnienie.
Wyrasta młody patol wg. zasady "Róbta co chceta".
Otua: Dobry chłopak z Podkarpacia, pewnie służył do mszy, z religii szóstka, co nie przeszkadzało mu znęcać się nad bezbronnym stworzeniem. Ot, cała nauka religii w pi....