Odwołali się od decyzji o areszcie

Były naczelnik Urzędu Skarbowego Grzegorz P. oraz Agnieszka K., oskarżona w tej samej sprawie odwołali się od decyzji o tymczasowym aresztowaniu i są na wolności. Nie wiadomo na jak długo, ponieważ Sąd Okręgowy w Lublinie skierował sprawę do ponownego rozpoznania przez sąd rejonowy.

Przypomnijmy, że do zatrzymania naczelnika US w Jarosławiu doszło w grudniu ubiegłego roku. W tym samym dniu zatrzymano przedsiębiorców, którzy byli zamieszani w organizowanie procederu wystawiania „pustych” faktur VAT. Agnieszka K. miała powoływać się na wpływy w urzędzie skarbowym w Jarosławiu. Naczelnik urzędu skarbowego z kolei miał zapewniać roztaczanie parasola ochronnego nad tą działalnością. Wraz z Agnieszką K. zatrzymano Konrada B. i Zofię B., których firma miała wystawić „puste” faktury VAT o łącznej wartości brutto prawie 800 tys. zł. Naczelnik Grzegorz P. miał się ponadto zgodzić na niezlecanie kontroli i przyjąć obietnicę korzyści majątkowej w wysokości 10 tys., zł oraz comiesięcznego czynszu w kwocie 10 tys. zł za wynajem pomieszczeń gospodarczych należących do osoby trzeciej. Zatrzymano także Anitę K., która miała pomagać Agnieszce K. Wobec czwórki zatrzymanych sąd zastosował areszt tymczasowy, jednak w tej chwili w areszcie przebywa jedynie Zofia B. Po złożeniu wyjaśnień przez Konrada B., prokurator uchylił areszt wobec niego. Z kolei były naczelnik skarbówki Grzegorz P. i Agnieszka K. odwołali się od decyzji o areszcie i Sad Okręgowy w Lublinie przekazał sprawę do ponownego rozpatrzenia do sądu rejonowego. Wobec Anity K. zastosowano dozór policyjny.

Sprawa jest rozwojowa

Jak mówi Piotr Marko, rzecznik prasowy Prokuratury Regionalnej w Lublinie, która prowadzi śledztwo w tej sprawie, postępowanie trwa i zaczyna „pączkować”. Efektem tego były kolejne zatrzymania, do których doszło 29 stycznia. Jak już pisaliśmy funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego zatrzymali kolejnych 5 osób, które są oskarżone o to, że wyłudzały podatek VAT, wykorzystując „puste” faktury. Zatrzymani mieli w latach 2017-2018 przyjąć kilkadziesiąt „pustych” faktur VAT o łącznej wartości ponad pół miliona złotych. Po przesłuchaniu prokurator skierował do sądu wniosek o zastosowanie tymczasowego aresztowania wobec jednego podejrzanego, czyli Macieja M. Sąd przychylił się do tego wniosku. – W stosunku do pozostałych czworga podejrzanych, uwzględniając ich podrzędną rolę w przestępczym procederze, prokurator zastosował dozór policji i poręczenia majątkowe w kwotach od 8 do 20 tys. zł. Sprawa ma charakter rozwojowy – informuje Piotr Marko, rzecznik prasowy Prokuratury Regionalnej w Lublinie.

hl

FOT. WWW. URZADSKARBOWY.EU