
Sąd zadecydował o 3-miesięcznym areszcie dla naczelnika Urzędu Skarbowego w Jarosławiu Grzegorza P. oraz trójki biznesmenów: Zofii B., Agnieszki K. oraz Konrada B. Anita K. otrzymała dozór policyjny. To efekt poniedziałkowych zatrzymań w Jarosławiu i Łańcucie.
Do zatrzymania czwórki biznesmenów doszło w hotelu w Łańcucie. CBA wkroczyło, gdy Agnieszka K. i Zofia B. przyjmowały 50 tysięcy złotych w gotówce za organizowanie procederu wystawiania „pustych” faktur VAT. Agnieszka K. powoływała się również na wpływy w Urzędzie Skarbowym, którego naczelnik miał gwarantować roztoczenie „parasola ochronnego” nad tą nielegalną działalnością. CBA jednocześnie na stacji paliw zatrzymało wspomnianego naczelnika Grzegorza P.
Centralne Biuro Antykorupcyjne ustaliło w trakcie śledztwa, że w okresie do października do listopada 2018 roku podmiot gospodarczy prowadzony przez Konrada B. i Zofię B. wystawił kilkadziesiąt „pustych” faktur VAT o łącznej wartości brutto blisko 800 tysięcy złotych. Jak podaje Prokuratura Krajowa, proceder ten był zaplanowany przez Agnieszkę K. Na jej polecenie wystawiane były nierzetelne dokumenty podatkowe i to ona powoływała się na wpływy w urzędzie skarbowym. Wpływy te gwarantowały „nietykalność” osobom zamieszanym w ten proceder. Za pośrednictwo w z urzędem przyjęła 20 tysięcy zł.
Ponadto Grzegorz P. naczelnik urzędu skarbowego, zgodził się zrealizować plan Agnieszki K. i w zamian za niezlecanie kontroli podatkowych w podmiotach przez nią wskazanych przyjął obietnicę udzielenia mu korzyści majątkowej w kwocie 10 tysięcy złotych oraz w postaci comiesięcznego czynszu w kwocie 10 tysięcy złotych za wynajem pomieszczeń gospodarczych należących do osoby trzeciej. W całym procederze Agnieszce K. miała pomagać Anita K.
Prokuratura Regionalna w Lublinie skierowała wniosek do sądu o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania zatrzymanych z uwagi na surową karę, która im grozi oraz uniknięcie matactwa. – W stosunku do trójki biznesmenów oraz do naczelnika urzędu sąd zastosował areszt tymczasowy. W stosunku do Anity K. – dozór policyjny z powodu na mniejszą rolę w procederze – dowiedzieliśmy w biurze prasowym CBA.
Wcześniej Agnieszka K. usłyszała zarzut powoływania się na wpływy w urzędzie skarbowym oraz zlecania i kierowania wystawianiem „pustych” faktur VAT, za co grozi jej do 8 lat pozbawienia wolności. Konrad B. i Zofia B. są podejrzani o wystawianie „pustych” faktur VAT, co zagrożone jest karą pozbawienia wolności do 8 lat.
Grzegorz P. usłyszał zarzut przyjęcia obietnicy udzielenia mu korzyści majątkowej w zamian za zachowanie stanowiące naruszenia prawa, za co grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
Ekz
Archiwum CBA
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Może wreszcie zainteresują się młodszym bratem Pana naczelnika ...
Papieroski?
Rozliczyćwszystkich i majątki pozabierać!
Tak....papieroski, czyżby nad nim też ktoś rozłożył parasol ochronny...każdy o tym wie i mówi, tylko dziwne że odpowiednie służby się tym nie zainteresują...dziwne
Całą rodziną i ich majątkiem ktoś powinien się zainteresowac
Dopóki nie został skazany prawomocnym wyrokiem jest niewinny,może warto się powstrzymać z osadzaniem
wy już wszyscy wiecie jak było . Banda złośliwych ......ów
Tajemnicą całego jarosławia jest że Maciek brat Pana Grzegorza jest długoletnim hurtownikiem fajki i dorobił się na tym pokaźnych pieniędzy a mając brata na odpowiednim stanowisku można świat zawojować..jest oczywiście też i Krzysztof...jak to mówią w trójce siła
jak tak można zamykać protegowanego Pani Poseł jak tak można /toz to giewałt.