Reklama

Co z mostem na sanie

03/01/2017 10:03

Starosta obiecuje drugi most na Sanie, podobnie jak poseł PiS Anna Schmidt-Rodziewicz. Do starań o inwestycję chce dołączyć także burmistrz Waldemar Paluch. Poseł PSL Mieczysław Kasprzak jednak nie wierzy w te obietnice i na swoim profilu społecznościowym zamieścił post, w którym pokazuje, że jego poprawka do budżetu z propozycją wprowadzenia jarosławskiej inwestycji nie została przegłosowana, a to może przekreślić ją w tym roku.

Tuż po głośnym głosowaniu w sali kolumnowej poseł Polskiego Stronnictwa Ludowego Mieczysław Kasprzak zamieścił post z fotografią poprawek do budżetu, w którym pisze: „To, co dzieje się obecnie w Sejmie i po zawieszeniu jego obrad można zobaczyć w telewizji. Mało kto jednak podnosi sprawę poprawek do budżetu, które zostały zgłoszone i miały być poddane głosowaniu. Ze względu na przerwanie obrad, ten temat może już nie powrócić. Sprawy, z którymi zgłaszają się Państwo do mnie nie są jedynie przedmiotem rozmów, ale faktycznej aktywności poselskiej. Dlatego publikuję informacje o poprawkach, zgłoszonych do porządku obrad Sejmu. Jest tam mowa m.in. o poprawce dotyczącej budowy nowego mostu na Sanie w Jarosławiu oraz nowych dróg dojazdowych”.

Zapytany przez nas o powodzenie starań mówi: – PiS mówi, że głosowanie było prawidłowe, budżet został przyjęty. Nie został przegłosowany, bo moja poprawka dotycząca mostu i infrastruktury w Jarosławiu i kilka innych, nie została przegłosowana. Chciałem przedstawić ją jeszcze raz. To się nie odbyło. Była także poprawka ważna dla Lubaczowa, który jest odcięty od autostrady. Jest taka koncepcja starosty lubaczowskiego Michalika, by od ostatniego zjazdu z autostrady wybudować łącznik do Lubaczowa – tłumaczy.

Inne zdanie ma poseł Prawa i Sprawiedliwości Anna Schmidt-Rodziewicz: – Żadne deklaracje w sprawie budowy mostu na Sanie ze strony rządowej na razie nie padły. To wielomilionowa inwestycja i dlatego grupa podkarpackich posłów złożyła pismo do Ministra Adamczyka w sprawie uwzględnienia tej inwestycji i uruchomienia dodatkowej puli pieniędzy na most. Gdyby opozycja nie blokowała obrad, to nie musielibyśmy głosować ręcznie i byłaby szansa na debatę nad wszystkimi poprawkami opozycji. Ponieważ stało się inaczej, próbujemy zawalczyć o te środki z dodatkowej puli. Czekamy na odpowiedź ministerstwa. A pana posła Kasprzaka pytam, dlaczego nie zbudował mostu na Sanie przez 8 lat, będąc wiceministrem gospodarki? – mówi.

O nieprzegłosowane poprawki spokojny jest starosta jarosławski Tadeusz Chrzan: – Z uśmiechem przyjmuję wszystkie działania opozycji. W tamtym roku rozmawialiśmy jeszcze, że budżet będzie przyjmowany bez poprawek poselskich, natomiast to wcale nie znaczy, że tych pieniędzy w budżecie nie ma. Optymalnym rozwiązaniem byłoby wpisać taką inwestycję do budżetu państwa bezpośrednio, ale to jest mało realne. Bardzo się cieszę z troski pana posła Kasprzaka, by ten most powstał, ale ciągle powraca to samo pytanie: osiem lat przy władzy, również na stanowisku wiceministra, czas, by taka inwestycja ruszyła. Nie widziałam wpisów posła Kasprzaka, ale nie widziałem go również na sali podczas głosowania nad budżetem. Z tego co wiem, nie był obecny na sali kolumnowej. Z jednej strony troska, ale widzę, że polityka wzięła górę – mówi. – Pracujemy nad tym, by ta inwestycja była w 2017 roku na poważnie realizowana. To jednak nie znaczy, że zobaczymy pierwsze przyczółki na nowym moście. To cały etap projektowania, uzgodnień. Jestem przekonany, ze to w tym roku się rozpocznie – dodaje.

Poseł M. Kasprzak odpiera atak członków PiS: – Przez osiem lat wybudowaliśmy autostradę. A PiS teraz mówi, że jest niepotrzebna. Ile razy podejmowałem działania? Czemu inne regiony nie mają autostrady od granicy do granicy. Za słaby lobbing był. A obwodnica w Jarosławiu, w Przemyślu? Kto to zrobił? – pyta.

Ekz

Fot. Zbiory własne

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo EkspresJaroslawski.pl




Reklama
Wróć do