Reklama
Jarosławski PiS apeluje do burmistrza, by ponownie złożył wniosek o Mieszkanie Plus
Radni PiS apelują do burmistrza Waldemara Palucha, by ponownie złożył wniosek o włączenia miasta Jarosławia do programu „Mieszkanie Plus”. Wskazują konkretny teren - ul. Skarbowskiego. A właściwie działkę, na której Jarosławskie Towarzystwo Budownictwa Mieszkaniowego wybudowało jeden z planowanych w 2010 r. bloków.
Szef Zarządu Miejskiego Prawa i Sprawiedliwości w Jarosławiu Bogdan Wołoszyn podkreślał podczas konferencji prasowej zorganizowanej w środę 25 lipca w siedzibie PiS, że za wybudowanym blokiem jest miejsce na budowę drugiego takiego budynku. – Władze miasta nie przewidziały w tej chwili budowy drugiego budynku, a mógłby on tam powstać w ramach projektu Mieszkanie Plus. Tym bardziej, że jest decyzja starosty powiatowego z 2009 roku, w której zatwierdza on projekt budowalny i udziela pozwolenia na budowę obu bloków. Co to oznacza? Że jest projekt, jest pozwolenie na budowę. Można tę inwestycję tam zrealizować. Szkoda, że nie było od razu wskazania lokalizacyjnego w tamtym miejscu na budowę Mieszkania Plus. Bo te mieszkania są młodym ludziom naprawdę bardzo potrzebne. A rządowy program jest na tyle dobry, że wiele miast w Polsce go realizuje – mówił. Podkreślał, że bardzo żałuje, że Jarosław nie znalazł się wśród nich.
Radni PiS zarzucali burmistrzowi, że wskazał we wniosku złą lokalizację tej inwestycji, a mianowicie działki przy ul. Wróblewskiego. To, że w najbliższej okolicy znajdowały się budynki uciążliwe, którymi są budynki oczyszczalni ścieków, wyeliminowało ten wniosek. Radny Piotr Kozak sprostował również wypowiedź rzecznika burmistrza w jednej z gazet, gdzie wypowiadał się, że w ankiecie, którą należało złożyć wraz z wnioskiem, nie było precyzyjnego wskazania, co to jest najbliższa okolica. – W ankiecie lokalizacyjnej, którą mam tutaj, jest stricte wskazane, że uciążliwe sąsiedztwo jest w ciągu 5 kilometrów. Więc mamy w ankiecie informację, jaka powinna być maksymalna odległość od uciążliwego sąsiedztwa, jakim są oczyszczalnie ścieków – tłumaczył. Wspomniał także, że od podjęcia uchwały o przystąpieniu Jarosławia do programu Mieszkanie Plus, co było inicjatywą radnych PiS, minął rok. Przez tak długi okres władze miasta kompletowały wymagane dokumenty.
Bogdan Wołoszyn apelował do władz miasta, by jeszcze raz złożyły wniosek. Stosowne pismo do burmistrza Waldemara Palucha Klub Radnych PiS złożył początkiem lipca. – Prosimy władze miasta o to, aby przystąpiły do realizacji tego programu. Jest jeszcze czas, są możliwości, jest jeszcze miejsce. Dlatego proszę o to, by zapewnić młodym ludziom miejsce do zamieszkania i realizować ten program także w Jarosławiu – zwrócił się szef miejskich struktur PiS, a zarazem radny powiatu jarosławskiego.
Ekz
Fot. Ewa Kłak-Zarzecka
Reklama
Komentarze opinie
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ten z mlekiem pod nosem ,to ten co na grobach chciał budować park.
Nie wie , że pochowano tam 746 Mieszkańców Jarosławia ,podobno jest studentem jakiejś uczelni, groby deptali wronowcy, a on jest pisowcem.
wypnij z klapy Biało Czerwoną,wepnij czerwoną ,bo groby deptali wronowcy w kasku.
Panie Burmistrzu niech Pan nie stoi obok studenta to wstyd.
Jeśli Pan Radny (student) zna choć trochę Jarosław i zaliczył podstawy obliczania odległości to powinien wiedzieć, że Skarbowskiego też jest w odległości 5 km od uciążliwych terenów (oczyszczalnia, gazownia, zakłady mięsne).
Kto wie jaki kierunek studiów -może topografia
Rada popaprańców, jak trzeba było uchwalać inne rzeczy już tak ochoczo nie działali.
Nie życzę sobie patologii mieszkanie + w tym miejscu. Ulica Wróblewskiego jest jak najbardziej odpowiednia.
Dziwne że Wołoszyn nagle zauważył problemy miasta gdy tylko został namaszczony przez PiS . Jako kandydat na burmistrza nagle wie czego mieszkańcy Jarosławia oczekują od władz miasta, a wcześniej jako długoletni pracownik tegoż Urzędu milczał we wszelkich kwestiach i brał przez lata niebagatelne wynagrodzenie za asekuracyjną i wygodną posadkę. Czyżby to była nieprawda, Panie Wołoszyn ?
Kozak Ty się uczciwej roboty czep, bo polityka Ci nie wychodzi. Ty i drugi Walter, pośmiewisko sesji Miasta.. Walter brwi sobie przystrzyż bo jak Breżniew wyglądasz Wy wszyscy chcecie dobrze dla miasta przed wyborami A później wał na wszystkich położycie...już zrobiliście Prl
A gdzie kandydat Wołoszyn się ukrywał przez 8 lat z wyczawskim? A chłopaki co o opaskach marzą?
Wołoszyn to Wyczawski bis , tylko ten nie pije ale z wygodnictwa i lenistwa to bracia syjamscy.