Reklama

Ksiądz sierot i ubogich

17/01/2017 11:00

18 stycznia 2017 roku przypada 60. rocznica śmierci ks. Mieczysława Lisińskiego, zasłużonego dla Jarosławia kapłana. W latach 20. założył w Jarosławiu dwa domy dla sierot. Zaraz po II wojnie światowej odnowił rektoriat przy kościele św. Ducha. Tego dnia zarówno w kolegiacie jak i w kościele św. Ducha podczas wszystkich Mszy św. będzie wspominana postać księdza Lisińskiego.

Ksiądz Mieczysław Lisiński przyjechał do Jarosławia w 1906 roku, kiedy objął posadę zastępcy katechety w tutejszym Gimnazjum. Oprócz posługi kapłańskiej i nauki religii angażował się w sprawy społeczno-polityczne. W 1917 roku wszedł w skład powstałej w Jarosławiu Polskiej Organizacji Narodowej, rok później dołączył do prezydium Reprezentacji Rządu Polskiego. Aktywnie werbował ochotników do Pułku Jarosławskiego.

 

Dom Sierot

Od ponad 90 lat przy ul. Lisińskiego i ul. Grunwaldzkiej działają zakładane przez ks. Lisińskiego Domy Sierot, dzisiaj Specjalne Ośrodki Wychowawcze Zgromadzenia Sióstr Służebniczek Najświętszej Maryi Panny Niepokalanie Poczętej. – Kontynuujemy to dzieło nieprzerwanie, które ksiądz Lisiński rozpoczął, choć nie w takiej formie jak było to na początku – mówi siostra Iwona Grochowska ze Zgromadzenia Służebniczek NMP NP w Jarosławiu.

Ksiądz Lisiński za pieniądze pochodzące z datków i kwest w 1918 roku kupił od adwokata Dzierżyńskiego dom przy ówczesnej ul. Weissa, dzisiaj nazwanej jego imieniem. Na początku zamieszkało w nim 25 dzieci, których rodzice zaginęli podczas I wojny światowej.

Drugi dom powstaje w 1921 roku, kiedy na podstawie zapisów testamentu burmistrza Adolfa Dietziusa, jego willa została przeznaczona na cele statutowe fundacji imienia jego i jego żony. Wykonawcy testamentu zwrócili się do ks. Lisińskiego z prośbą o przejęcie domu dla potrzeb istniejącego już domu sierot.

– Na początku były to domy dla sierot powojennych. Przy ul. Weissa były dziewczęta, przy ul. Dietziusa mieszkali chłopcy. To się zmieniło w czasach komunizmu, kiedy państwo walczyło z kościołem. Zabrano nam zdrowe dzieci, a przekazano nam pod opiekę dzieci niepełnosprawne, które wtedy były uważane za, powiem brutalnie, niepotrzebne. Wtedy w domach dziecka prowadzonych przez zgromadzenia zakonne to była powszechna praktyka. Od 1956 roku opiekujemy się nimi – opowiada siostra Iwona.

 

Kościół pw. św. Ducha

Drugim ważnym dla Jarosławia dziedzictwem działalności ks. Lisińskiego jest funkcjonujący do dzisiaj kościół pw. św. Ducha przy ul. Grunwaldzkiej. Od 1797 roku do lipca 1944 roku kościół służył mieszkającym w Jarosławiu protestantom pochodzenia niemieckiego. Wraz z końcem wojny społeczność ta uciekła z Jarosławia, pozostawiając zniszczony i ogołocony kościół. W 1945 roku Kuria Biskupia w Przemyślu mianowała ks. Lisińskiego rektorem kościoła pw. Świętego Ducha.

Od samego początku mocno zaangażował się w odnowę kościoła.

– Był bardzo żywo zaangażowany w te sprawy. Dostosowywał kościółek do warunków pracy dla rzymskich katolików. Przeprowadził remont wnętrza świątyni, zaopatrzył ją w nowe ławki, oświetlenie elektryczne. Wyremontował organy. Pracował w nim przez 10 lat, do końca swojego życia – mówi ks. Henryk Rykała, wieloletni rektor kościoła pw. św. Ducha.

 

Pamięć o ks. Lisińskim

Każdego roku w dniu śmierci księdza Lisińskiego odprawiana jest za niego Msza św. Szczególne uroczystości miały miejsce w 2007 roku, kiedy przypadło 50-lecie śmierci księdza kanonika.

– Poprosiłem wtedy ówczesnego księdza biskupa pomocniczego Adama Szala o Mszę świętą w jego intencji. Msza odbyła się w kolegiacie, ponieważ spodziewałem się, że przyjdzie więcej osób, też tych pamiętających księdza Lisińskiego. Tego roku ufundowaliśmy w kościele tablicę pamiątkową, którą ksiądz biskup odsłonił i poświęcił – opowiada ks. Henryk Rykała.

Pamięć o nim pielęgnowana jest również w ośrodkach wychowawczych. – W naszym domu jest kącik poświęcony księdzu Lisińskiemu. Mamy jego zdjęcia i jego myśli. Staramy się bywać na Mszach świętych rocznicowych razem z naszymi wychowankami. Dzieci wiedzą, kto założył ten dom. Zapytane wiedzą, kto wisi na zdjęciu i dzięki komu ten dom powstał. Dbamy o grób księdza, który jest pochowany na Starym Cmentarzu – mówi siostra Iwona.

W środę 18 stycznia podczas wszystkich Mszy świętych odprawianych w kolegiacie i kościele św. Ducha, wspominana będzie postać księdza kanonika Mieczysława Lisińskiego.

Szczepan MAZIAREK

W artykule wykorzystano książki: „Ojciec ubogich i sierot” Zdzisława Paszyńskiego, „Z Żołyni rodem. Ks. Mieczysław Lisiński. Ojciec ubogich” Magdaleny Kątnik-Kowalskiej i „Kościół Świętego Ducha w Jarosławiu” Jacka Hołuba.

 

Fot 1

Siostra Iwona Grochowska przy kilimie podarowanym przez jednego z wychowanków ks. Lisińskiego, który był jego własnością.

Fot 2

Tablica pamiątkowa w kościele św. Ducha odsłonięta w 50. rocznicę śmierci księdza kanonika.

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo EkspresJaroslawski.pl




Reklama
Wróć do