Reklama

Miasto zaprojektuje drogi w „szczerych polach”

Rada Miasta Jarosławia przeznaczyła blisko 800 tys. zł na wykonanie dokumentacji projektowej dróg gminnych na terenie dzielnicy nr VI, na obszarze „Za Parkiem". To miejsce, na którym powstanie m.in., nowy kościół. Niektórzy radni twierdzili, że w Jarosławiu są pilniejsze potrzeby niż projektowanie dróg tam, gdzie dziś są jeszcze „szczere pola”.

Burmistrz Waldemar Paluch zaproponował, by wykonać kompleksową dokumentację dróg w dzielnicy nr VI zgodnie z  miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego obszaru „Za Parkiem" w Jarosławiu. Jak tłumaczył, powstają tam nowe domy i bloki. Wskazywał też tereny przeznaczone pod budownictwo wielorodzinne w ramach SIM. Przekonywał radnych, że warto wykonać spójną dokumentację całego terenu, mimo że jeszcze nie wszędzie uregulowana jest kwestia własności gruntów. Zapewnił, że w pierwszej kolejności realizowane będą drogi do budynków, które już dziś funkcjonują.

Według propozycji burmistrza radni mieli przesunąć na potrzeby takiej dokumentacji 795 tys. 717 zł 04 gr pozostałe z zadania „Budowa kanalizacji sanitarnej w ulicach Grodziszczańskiej i Pogodnej w Jarosławiu wraz z przepompowniami ścieków”. Wiceprzewodniczący rady Wiesław Strzępek (radny niezależny, członek Polska 2050) mówił jednak, iż z tego zadania pozostało około 2 mln 700 tys. zł. Wnioskował, by te pieniądze przeznaczyć na kontynuację kanalizacji sanitarnej na ulicy Stawki lub Garbarze. – Proponuje się nam prawie 800 tys. złotych na projekt, który nie precyzuje, jakie inwestycje mają być prowadzone. Nie wiem, całość dokumentacji ma stanowić lokatę kapitału, który będzie zalegał w szafach urzędu? – pytał.

Burmistrz: Mieszkańcy mówią „Nowe Miasto"

W odpowiedzi burmistrz Paluch tłumaczył, że wskazane przez niego około 800 tys. to pieniądze, które zostały z samej dotacji z Funduszu Inwestycji Lokalnych na kanalizację sanitarną na Grodziszczańskiej, gdyż po przetargu kwota całego zadania okazała się mniejsza niż ta dotacja. I to te 800 tys. burmistrz chciał przeznaczyć na projekty dróg w miejscu, które – jak wspomniał – mieszkańcy nazywają „Nowym Miastem". Jak mówił, to najbardziej rozwijająca się dzielnica Jarosławia i istnieje potrzeba skomunikowania powstających budynków. Na pytanie Piotra Kozaka (PiS)  o to, czy w ramach zadania będzie projektowanie dróg, które obecnie są tylko „na papierze”, czy tych, które są, ale wymagają poprawy, burmistrz odpowiedział, że chodzi o wszystkie ulice, które są zaplanowane, czy one dziś są, czy ich nie ma, jak np. łącznik Grodziszczankiej z Pogodną i Pełkińską, który dziś istnieje tylko na planach. – Musimy zaprojektować do końca, wtedy będziemy mogli realizować tę inwestycję. Ma być budowany kościół. Dzisiaj dojechać do budowy możemy tylko wąską ulicą Hajnusa. Projektujemy wszystko, aby można było w kolejnych latach wybudować drogi dla całego tego obszaru – tłumaczył Waldemar Paluch.
 


Projekty jak grzejniki?

Radny Marcin Nazarewicz (radny niezależny, członek Polska 2050) stwierdził, iż po wizycie w omawianym terenie doszedł do wniosku, że pilnych inwestycji wymaga tam ulica Szarych Szeregów i odcinek Konfederackiej. – I to są chyba najpilniejsze inwestycje, które skomunikowałyby mieszkańców bloków. To, co pan pokazuje dalej, to na razie szczere pola, w których nie ma żadnych domostw. Może skupmy się na tych najważniejszych, bo to mi się trochę kojarzy z grzejnikami, które zakupiliście i których przez wiele lat nie wykorzystaliście. Obawiam się, że podobnie może być w kwestii tych projektów – zwrócił się do Waldemara Palucha radny Nazarewicz.

 

Zabraknie pieniędzy na inwestycje

Wiesław Strzępek stwierdził, że przy takiej kompleksowej dokumentacji, miastu zabraknie pieniędzy na wszelkiego rodzaju inwestycje na najbliższe 10 lat, bo w ślad za dokumentacją trzeba robić wykup gruntów. – Nakłady będą tak olbrzymie, że miasto nie udźwignie tego, by robić to kompleksowo. Dziwię się, że proponuje się takie rozwiązanie bez analizy obciążeń finansowych dla gminy, co powinno stanowić priorytet – powiedział W. Strzępek. Marcin Nazarewicz pytał z kolei, ile jest już dokumentacji, które są przygotowane i czekają na realizację. – Chcemy teraz zrobić kolejną, które będzie czekała kolejne lata – zauważył.  – Trudno odpowiedzieć dokładnie – odpowiedział burmistrz i wymienił m.in. dokumentacje ulic Elektrownianej i Przemysłowej. Dodał, że w wypadku proponowanej kompleksowej dokumentacji dróg w dzielnicy nr VI wszystko w kolejnych latach będzie realizowane. Stwierdził, że w Jarosławiu w ciągu 7 lat na inwestycje wydano około 120 mln zł, w tym były inwestycje drogowe. Jak dodał, co roku w ramach miliona złotych na każdą dzielnicę rocznie, rady dzielnic wskazują pilne potrzeby. I to mieszkańcy dzielnicy nr VI wskazują na remonty dróg jako pilne potrzeby. Radny Piotr Kozak zauważył, że część wskazywanych w miejscowym planie dróg to drogi „w polu”, więc należałoby się skupić na ulicach, które służyłyby mieszkańcom. – Sam pan burmistrz powiedział, że mieszkańcy dzielnicy nr VI proszą o remonty dróg. Nazwa zadania to nie wskazuje na remonty, tylko na wykonywanie projektów i nowych zadań – dodał Marcin Nazrewicz. – Nie remontuje się dróg, których na dzień dzisiejszy jeszcze nie ma – odpowiedział burmistrz Paluch. Jak wyjaśnił, w prośbach mieszkańców chodzi o drogi gruntowe, które są wykonane przez deweloperów, a które – zgodnie z przepisami prawa –  trzeba najpierw zaprojektować, wykupić działki i przystąpić do ich realizacji.

 

Drogi gruntowe nie tylko w dzielnicy nr VI

Radny Nazarewicz proponował, by w uchwale nie ograniczać się tylko do dzielnicy nr VI, ale rozszerzyć ją także o wszystkie pozostałe dzielnice. Dorota Batiuk-Jankiewicz (Wspólnie Zmieniajmy Jarosław) wyraziła opinię, że propozycja burmistrza pokazuje jakiś plan, bo w ślad za nowymi drogami w tym miejscu, które się rozwija pojawią się inwestorzy, nowe mieszkania i nowi mieszkańcy. I także to, jej zdaniem, trzeba brać pod uwagę. Radny Wiesław Strzępek przypomniał jednak o obietnicach zrównoważonego rozwoju  we wszystkich dzielnicach. – Co z innymi dzielnicami, za Sanem, czy za obwodnicą? Tam również ludzie zwracają się z prośbami, tam również są jeszcze gruntowe drogi – powiedział. Jak dodał, w dzielnicy nr I burmistrz odrzuca wnioski rady dzielnicy, zabiera środki lub daje więcej niż wskazuje na jakieś zadanie rada dzielnicy. Waldemar Paluch przypominał z kolei, że w dzielnicy nr I były realizowane: przebicie wodociągu i kanalizacji pod Sanem, I etap kanalizacji, wodociąg, płyta Rynku, Kraszewskiego. – Pan wybiera tyko to, co pan napisze na kartce – odpowiedział radnemu burmistrz. W ramach riposty radny Strzępek wskazał m.in. ulicę Zieloną. Stwierdził, że burmistrz z pominięciem stanowiska rady dzielnicy postanowił, że trzeba to zrobić i zabrał pieniądze bez wiedzy, bez uzgodnienia i bez woli rady dzielnicy. – Podobnie pan zrobił ze środkami przewidzianymi dla powiatu. Powiat rozszerzył zakres działań i pan przeznaczył nie 75 tysięcy, jak oczekiwała rada dzielnicy, a 150. Dlatego oni sobie mogą pozwolić na poszerzenie zakresu robót i wymienić krawężniki w miejscach, gdzie nie ma planowanej inwestycji drogowej – mówił W. Strzępek.

 

Ogrom mieszkańców i samochodów

Radny Nazerwicz stwierdził, że nie należy mieszać inwestycji, bo fakt, że Rynek leży w dzielnicy nr I nie oznacza, że remont płyty Rynku to realizacja potrzeb mieszkańców tej dzielnicy. Radny Piotr Kozak zauważył z kolei, iż np. w rejonie ulic Dolnoleżajskiej, Batalionów Chłopskich, Brodowicze są też drogi „na papierze”. Przychylił się do winsoku radnego Strzępka, by sprawę cofnąć do komisji. Burmistrz udowadniał jednak, że we wskazanym przez radnego Kozaka miejscu jest bardzo mało budynków, a drogi są w większości wykonane, natomiast w obszarze „Za Parkiem” jest ogrom mieszkańców, powstają tam nowe bloki, a każda rodzina to co najmniej jeden samochód. – Nie marnujmy czasu, żeby bawić się z każdą pojedynczą drogą, zróbmy to jednym dużym projektem – odpowiedział burmistrz. Radna Wanda Czerwiec (PiS) zasugerowała, by inwestycja dotyczyła terenów zamieszkałych, a w przyszłości być może to deweloperzy powinni zostać zobligowani do wykonania dróg dojazdowych.

W głosowaniu najpierw rada odrzuciła wniosek W. Strzępka, by sprawa trafiła do komisji, a pieniądze przeznaczyć na dokończenie kanalizacji sanitarnej, a potem wniosek radnego Nazarewicza, by pieniądze rozdzielić na drogi we wszystkich dzielnicach. W głosowaniu nad całą uchwałą 13 radnych było za przeznaczeniem pieniędzy na kompleksową dokumentację dróg w dzielnicy nr VI, 3 było przeciw (Wiesław Strzępek, Mariusz Walter i Piotr Kozak), a 4 się wstrzymało (Wanda Czerwiec, Anetta Makarska, Janusz Szkody, Marcin Nazarewicz).

hl

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Waldek - niezalogowany 2021-10-18 08:02:09

    Pooglądałem tą sesję i zastanawia mnie dlaczego Pan burmistrz bronił jak lew interesu developerów, a nie gminy. Gdybym był beszczelny to zadałbym pytanie, kto i ile wziął do kieszeni za ten przekręt? Ale nie jestem, więc pytał nie będę.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Grzegorz - niezalogowany 2021-10-18 11:32:30

    Będzie tak jak na ul Kruhel Pełkinski-działki odkupione projekt zrobiony a ulic nie ma i już tak z 8 lat

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Elka - niezalogowany 2021-10-18 12:49:50

    Może ktoś by sobie przypomniał o dzikiej drodze z Ul.Wróblewskiego przez pola do oczyszczalni...I z choćby położył płyty betonowe,żeby umożliwić tam dogodne przejście

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Zeniu - niezalogowany 2021-10-18 23:10:58

    Czas biegnie i Waldek musi chapać gdzie popadnie Więcej nie ma co liczyć w wyborach....a deweloperzy dają

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Wiesiek - niezalogowany 2021-10-19 17:25:14

    Projektowanie drogi i wykup gruntu jak stoi 20 bloków , kościół i szkoła to dopiero cud planowania. Te wszystkie żałosne komentarze , podejrzewanie o łapówki to od ludzi którzy najpewniej w życiu nic nie osiągnęli .

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    PiS - niezalogowany 2021-10-20 21:08:31

    A po co ten kościół jak COVID się kończy i nie ma już komu umierać to za kogo te msze będą jak teraz same rozwody

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo EkspresJaroslawski.pl




Reklama
Wróć do