
Dzisiaj rano, 27 sierpnia mieszkańców osiedla bloków za parkiem obudził huk spadających ścian. To w gruzach legł Pawilon Handlowy „Jubilat” przy ul. Piłsudskiego w Jarosławiu. Teren ten od pewnego czasu należy do jednego z największych jarosławskich deweloperów. Dziś rozpoczęło się jego wyburzanie, jednak nikt nie zadbał o to, by na czas rozbiórki teren został zabezpieczony.
Budynek został zburzony, ale na starcie pojawiły się jednak poważne uchybienia – plac budowy nie został w żaden sposób zabezpieczony. Ciężki sprzęt pracował tuż obok przechodniów. Mieszkańcy zauważyli, że dzień wcześniej, późnym wieczorem na teren budowy wprowadzono koparkę, ale pewnie nikt nie spodziewał się, że wyburzanie rozpocznie się już rano. Zwłaszcza, że nieopodal znajduje się plac zabaw dla dzieci.
Mieszkańcy natychmiast interweniowali. Wezwali policję i Państwową Inspekcję Pracy. Przybyli także przedstawiciele Spółdzielni Mieszkaniowej w Jaroslawiu. Inspekcja pracy wstrzymała prace do czasu prawidłowego zabezpieczenia terenu.
Na miejscu pojawił się deweloper odpowiedzialny za inwestycję. Wyjaśniał, że zdecydował się na szybkie wyburzenie, ponieważ wcześniej otrzymał pismo od spółdzielni mieszkaniowej, wskazujące na zły stan techniczny obiektu. Według spółdzielni budynek stanowił zagrożenie – wybite szyby i zniszczone elementy konstrukcji stwarzały ryzyko dla otoczenia. Deweloper nie potrafił jednak odpowiedzieć, dlaczego rozpoczął rozbiórkę bez wcześniejszego zabezpieczenia terenu. Prace zabezpieczające podjął dopiero po interwencji mieszkańców i odpowiednich służb.
MN, Ekz
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Co z ty, gruzowiskiem po sklepie na oś.Piłsudskiego.Jestem człowiekiem pamiętającym gruzy budynków po wojnie w miście Jarosławiu.Dzisiaj mieszkam na tym pięknym osiedlu i z przykrością nie mogę wyjść na balkon i patrzeć na tą ludzką niekompetencję..Buzynek po sklepie stał i miał się dobrze,a to że szyby było powybijane,to nie mogło być przyczyną burzenia tego sklepu.Jubilat mógł służyć jeszcze ludziom przez wiele lat.Ale co zrobić jak pieniądz rządzi światem do tej pory.Na balkon nie można powiesić nawet wypranych rzeczy,bo zaraz pył z gruzu je oblepi.Teraz tego gruzu nie ma kto wywieźć ,a deweloper się nie kwapi.Panie Burmistrzu ma Pan władzę i do Pana należy zająć się to sprawą.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
czy tylko ja mam wrażenie ze tłumaczenie sie tego pana jest dla odbiorców debili?
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
A wiesz, że to bardzo prawdopodobne. Tuskowych darmozjadów stale przybywa.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Właśnie a gdzie jest nasz policjaze po drodze która ma nosnosc 3.5 wjeżdżają sobiedeweloperzy jak sami chcą bo ich prawo nie obowiązuje widocznie i mogą robić co chcą. Policja powinna ukarać madetem i usunac koparki z posesji
Ta to Zając, następny blok z miejscem parkingowym dla rowerów bo autem nie da się już wjechać podobnie jak na bloku koło Piotrusia Pana! Ludzie kupujcie to guano i mieszkajta jak w kołchozie! Jak nie Gałełek to Królikowski wam pobudują blokhausy i kotowate za 11000 za mert w deweloperów! Polak to jednak debil
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.