
Na przejściu granicznym w Korczowej pogranicznicy ujawnili w paszporcie obywatela Ukrainy dwie fałszywe odbitki stempli z Hiszpanii. Miały one potwierdzać podróż do Barcelony.
Do zdarzenia doszło w piątek, 9 września. Z kolei 7 września w dokumencie obywatelki Ukrainy ujawniono aż 10 fałszywych odbitek. Zamieściły je rzekomo służby graniczne Polski, Łotwy, Słowacji i Litwy. W obu przypadkach cudzoziemcy usłyszeli zarzut wykorzystania fałszywych dokumentów.
– Od początku 2022 roku funkcjonariusze Bieszczadzkiego Oddziału SG ujawnili już ponad 560 fałszywych dokumentów. Podczas kontroli granicznej kluczowe jest doświadczenie i wiedza mundurowych, z pomocą przychodzi też specjalistyczny sprzęt do analizy autentyczności dokumentów. Wśród strażników granicznych są też specjaliści, którzy przeszli dodatkowe szkolenia w tym zakresie. Dużym wsparciem jest również międzynarodowa współpraca służb, dzięki której istnieje możliwość szybkiej weryfikacji m.in. faktu wydania danego dokumentu – podkreśla ppor. SG Piotr Zakielarz, rzecznik prasowy Komendanta Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej.
Najczęściej pogranicznicy ujawniają fałszywe prawa jazdy, dowody rejestracyjne i zezwolenia na międzynarodowy przewóz rzeczy. – Drugą kategorią dokumentów są odbitki stempli kontroli granicznej (ujawniono ich ponad 180). Cudzoziemcy zdobywają fałszywe odbitki, aby ukryć przed mundurowymi fakt przeterminowania pobytu – dodaje ppor. SG Piotr Zakielarz,
jk
FOT. BiOSG
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie