
Policjanci otrzymali zgłoszenie o uszkodzonym samochodzie, który prawdopodobnie zjechał z autostrady w Świętem. Na miejscu nie zastali kierowcy. Odnaleźli go na pobliskim polu. Jak się okazało, to zaginiony mieszkaniem Niepołomic.
Wczoraj, 18 lipca po godz. 6, dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Jarosławiu otrzymał zgłoszenie, że w pobliżu autostrady A4 w Świętem na poboczu drogi stoi uszkodzony opel. Auto prawdopodobnie wypadło z autostrady. - Na miejsce zostali skierowani policjanci z komisariatu w Radymnie. Kiedy funkcjonariusze dojechali na miejsce zauważyli opla, który posiadał widoczne uszkodzenia. Wewnątrz pojazdu nie było żadnej osoby. W środku samochodu, policjanci znaleźli dokumenty, z których wynikało, że ich właścicielem jest mieszkaniec gminy Niepołomice. Po sprawdzeniu okazało się, że 29-latek, figuruje w policyjnych systemach jako osoba zaginiona. Jego poszukiwania prowadzili policjanci z Wieliczki – informuje asp. szt. Anna Długosz, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Jarosławiu.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący oplem jechał autostradą A4 w kierunku Rzeszowa, z nieustalonych przyczyn stracił panowanie nad pojazdem, zjechał z jezdni na siatkę zabezpieczającą przed dzikimi zwierzętami, po czym opel zatrzymał się na pasie zieleni oddzielającym autostradę od drogi serwisowej. - Policjanci podejrzewali, że kierujący oplem najprawdopodobniej oddalił się z miejsca, dlatego rozpoczęli jego poszukiwania. W działaniach funkcjonariuszy wspierali strażacy. Na miejsce został skierowany również przewodnik z psem służbowym. Jednocześnie stróże prawa sprawdzili placówki zdrowia pod kątem przywiezionych osób z obrażeniami, które mogły wskazywać na ich udział w zdarzeniu drogowym – wyjaśnia asp. szt. Anna Długosz.
Policjanci odnaleźli mężczyznę na polu pszenicy, niedaleko od miejsca zdarzenia. 29-latek posiadał obrażenia, był półprzytomny i trudno było nawiązać z nim kontakt. Funkcjonariusze i strażacy udzielili mężczyźnie pierwszej pomocy przedmedycznej i monitorowali jego stan do czasu przyjazdu zespołu ratownictwa medycznego. Mężczyzna trafił do szpitala.
Policjanci z komisariatu w Radymnie wyjaśnią okoliczności tego zdarzenia.
Ekz
Fot. KPP Jarosław
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie