Pracownicy Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej od tygodni skazani są na pracę w temperaturze 35 st. C. Apelowali do burmistrza, by zamontować klimatyzację już w ubiegłym roku, gdy jeszcze obiekt nie został zagospodarowany. Interpelacje w tej sprawie składali również radni. Bezskutecznie. Burmistrz pozostaje głuchy na prośby poprawy warunków pracy. Związki zawodowe uważają, że wadliwie działa także wentylacja.
Cały artykuł z wyjaśnieniem wiceburmistrza Dariusza Tracza w papierowym wydaniu Ekspresu.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Żal mi was. Nie dość ze pracownicy nie robią nic to jeszcze przeszkadza im brak klimatyzacji.. Panie Burmistrzu w takim wypadku na sjestę trzeba wysłać pół miasta i wstrzymać wszystkie budowy w okolicy ! W takich warunkach nie da się przecież pracować!