Reklama

SAN-Pajda niepokonany we własnej hali

25/10/2016 11:07

W sobotnie popołudnie jarosławianki podejmowały we własnej hali beniaminka II ligi Radomkę Radom. Pierwszy set zawodniczki trenera Piotra Pajdy rozpoczęły bardzo mocną zagrywką, co utrudniło znacznie siatkarkom z Radomia konstruowanie własnego ataku, a tym samym pomogło gospodyniom zbudować już na początku seta pięciopunktową przewagę.

Nie tylko skuteczna zagrywka, ale także bardzo dobra gra na siatce, pozwoliła zawodniczkom z Jarosławia zwiększyć przewagę i ostatecznie zdecydowanie wygrać pierwszego seta 25:15.

Drugi set po ataku po prostej Julity Molendy rozpoczął się od prowadzenia Radomia. Liczne błędy po stronie naszych siatkarek spowodowały, że na tablicy pojawił się wynik 12:18 dla przyjezdnych. Jednak po chwili punktowy atak Magdaleny Trojnar na pojedynczym bloku oraz skuteczna ,,kiwka” Kariny Chmielewskiej nieco odbudowały nasz zespół, który od tej chwili rozpoczął ambitną walkę o wygranie drugiego seta. Rozluźnienie w szeregach ekipy z Radomia, a w naszej drużynie zdecydowana poprawa gry we wszystkich elementach siatkarskiego rzemiosła pozwoliła podopiecznym Piotra Pajdy odrobić starty i wyjść na prowadzenie 21:18. Szybko reagował trener gości prosząc o czas. Po chwili kibice mogli oglądać najciekawszy fragment całego meczu, bowiem na tablicy widniał już remis po 23. Izabela Wisz skutecznym atakiem zdobyła dla SAN-Pajdy piłkę setową, którą zdołały obronić radomianki. Jednak świetna dyspozycja w polu zagrywki Katarzyny Saj sprawiła ostatecznie, że mogliśmy odnotować zwycięstwo w drugim secie 26:24.

Trzeci set to lustrzane odbicie pierwszego. Gospodynie rozpoczęły go od prowadzenia 5:0. Wiktoria Dziadosz odrzucającym serwisem od siatki dała swojej drużynie siedmiopunktowe prowadzenie. Zmiany w szeregach Radomki oraz pojedyncze ataki ze skrzydeł nie wystarczyły, by choć trochę zmniejszyć wysoką przewagę jarosławianek. Przy stanie 21:14 trener Pajda wprowadził na plac gry wszystkie swoje zawodniczki z ławki rezerwowych. Cały set przebiegał pod dyktando ekipy z Jarosławia, która w pełni kontrolowała bieg wydarzeń. Wybicie blok-aut Małgorzaty Makiewicz dało SAN-Pajdzie piłkę meczową. Mecz zakończyła Paulina Chmielarczyk efektownym asem serwisowym i jarosławianki po trzech rozegranych kolejkach mogły się cieszyć drugim zwycięstwem w tym sezonie.

 

SAN-Pajda Jarosław: M. Trojnar, K. Chmielewska, E. Brzezińska, P. Chmielarczyk, K. Saj, M. Grodzka, P. Kłuś, P. Magierowska, I. Filipek, I. Wisz, M. Makiewicz, J. Waszyńska,W. Dziadosz, A. Bartyzel

 

 

Udany weekend młodszych siatkarek

Udany siatkarski weekend zaliczyły także nasze drużyny młodzieżowe, które rozgrywały swoje mecze tym razem na wyjeździe. W sobotę w Łańcucie kadetki MKS SAN-Pajda dwukrotnie zwyciężyły 2:1 z groźnymi rywalkami: UKS Szóstka Mielec oraz MKS V LO Rzeszów, dzięki czemu plasują się na II miejscu ligowej tabeli.

Natomiast nasze dwa zespoły juniorskie w niedzielne południe zmierzyły się z zespołami MKS V LO Rzeszów oraz Marba Sędziszów Małopolski i w jeszcze lepszym stylu, bo po 3:0 pokonały swoje grupowe rywalki. Kolejne zwycięstwa na obecnym etapie rywalizacji zapewniają naszym zespołom juniorskim I miejsca w swoich grupach.

 

Jolanta Pajda

Gabriela Macek

fot. Kacper Loc

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo EkspresJaroslawski.pl




Reklama
Wróć do