Reklama

Spotkanie Jacków w Jarosławiu

Już po raz trzeci jarosławski klasztor Dominikanów gościł uczestników Ogólnopolskiego Spotkania imienników św. Jacka Odrowąża. Jak co roku, posadzono lipę, której nadano imię „Jacek 2018”, a po Mszy św. odprawionej przez kilku duchownych noszących imię Jacek, w klasztornym ogrodzie raczono się pierogami, które legenda wiąże ze św. Jackiem.

Św. Jacek Odrowąż był pierwszym polskim Dominikaninem. Jego wspomnienie obchodzi się 17 sierpnia. Od trzech lat w jarosławskim klasztorze Dominikanów w tym właśnie dniu organizowane jest spotkanie Jacków, a także Jacentych i Hiacyntów (to inne wersje tego imienia), którego pomysłodawcą jest Jacek Marian Hołub. I to od jego prezentacji „Wszystkie Jacki to fajne chłopaki” rozpoczęło się tegoroczne spotkanie. Po niej zasadzono w ogrodzie lipę, której nadano imię „Jacek 2018”. Będzie ona rosła obok dwóch zasadzonych w latach poprzednich. Drzewa utworzą aleję lip. W kościele otwarto wystawę prac uczniów Szkoły Podstawowej im. Jana Kochanowskiego w Szówsku oraz prac Dominikanina o. Tomasza Rojka „Święty Jacek jest wśród nas”. O pierwszym polskim Dominikanina traktował także spektakl „Rzecz o św. Jacku Odrowążu” w wykonaniu aktorów Teatru „Plaster” z Miejskiego Ośrodka Kultury w Jarosławiu. Przedstawienie wyreżyserował Paweł Sroka, a muzyka to dzieło Wiktora Maruta. W oczekiwaniu na Mszę św. kilkudziesięciu Jacków oraz pozostali wierni wysłuchali występu dr. hab. Jacka Ścibora (tenor), honorowego obywatela Jarosławia.

 

Jackowie przy ołtarzu

Mszę św. odprawili duchowni, wśród których było kilku Jacków. A imię to noszą m.in. przeor klasztoru Dominikanów w Jarosławiu o. Jacek Skupień oraz jego współbrat ze wspólnoty – o. Jacek Dębski. Z Cieszacina Wielkiego przyjechał ks. Jacek Czerkas, a Mszy św. przewodniczył przełożony dominikańskiego wikariatu Ukrainy o. Jacek Dudka, który przybył aż z Kijowa. W czasie homilii o. Jacek Skipień nawiązał do jednej z legend, która mówi, że św. Jacek podczas najazdu tatarskiego ratował kustodię z Najświętszym Sakramentem. Miał wówczas usłyszeć głos Matki Bożej: „Jacku, mojego Syna ratujesz ,a mnie zostawiasz?” I tak święty uratował też figurę Maryi. Tak też zazwyczaj ikonografia przedstawia tego świętego.

 

Czego możemy się od Jacka nauczyć?

Jak wspomniał ojciec Skupień, to pokazuje jego miłość do Eucharystii i Matki Bożej. Przeor zaznaczył, iż święty Jacek działał powodowany głosem serca i pragnieniem głoszenia Ewangelii. – Nie zastanawiał się, nie kalkulował co będzie z tego miał, jak będzie wyglądało jego życie. Nie rozważał, co się będzie działo dalej, z czego będą żyć, czy to ma sens. Czy ludzie przyjmą Ewangelię, czy nie przyjmą. Nie kalkulował. Ewangeliczny poryw serca sprawiał, że święty Jacek szedł tam, gdzie była potrzeba. Czynił to, co w danym momencie trzeba było uczynić – podkreślił kaznodzieja, dodając, że tego można się uczyć od św. Jacka. Z kolei o. Jacek Dudka z Kijowa zauważył że św. Jacek jest nazywany apostołem Słowian. W 1229 roku dotarł do Kijowa i założył pierwszy klasztor na Podolu. – Chciałem was poprosić o szczególną modlitwę za Ukrainę – mówił o. Jacek Dudka. Po liturgii odmówiono litanię do św. Jacka i rozdawano kłosy, bowiem jedna z legend mówi o tym, że św. Jacek Odrowąż dokonał w Kościelcu cudu wzniesienia łanów zboża powalonego przez burzę z gradem.

 

Święty Jacku z pierogami

Inna z legend mówi, że podczas najazdu tatarskiego św. Jacek karmił ubogich pierogami. Stąd też z nimi związała tego świętego tradycja. Ukute został nawet westchnienie: „Święty Jacku z pierogami, módl się za nami”. Pierogów nie mogło więc zabraknąć podczas biesiady Jacków w ogrodzie klasztornym, która zakończyła spotkanie. W spotkaniu oprócz Jacków uczestniczyli goście specjalni: Krystyna Leśniak-Moczuk, organizatorka corocznych Podkarpackich imienin Krystyn, których tegoroczna edycja odbyła się w marcu w Jarosławiu oraz zastępca burmistrza Jarosławia Dariusz Tracz. Jackom przygrywała orkiestra dęta „Laudate Dominum”. Wszyscy, którzy pomogli w uświetnieniu spotkania otrzymali specjalne pierniki  z wytworni Maciej Kuźniarowskiego.

 

Hubert Lewkowicz

FOT. Hubert LEWKOWICZ 

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Potrzebujesz po - niezalogowany 2018-08-21 13:49:38

    Potrzebujesz pożyczki, ale jesteś odrzucony przez bank lub instytucje finansowe, które określają warunki niespójne z miesięcznym dochodem, wygórowanymi stopami procentowymi. Chcesz mieć pożyczkę na swoje potrzeby. Paz problemu. Niezależnie od Twojej sytuacji finansowej, oferuję Ci kredyty hipoteczne, pożyczki komercyjne, pożyczki międzynarodowe, pożyczki osobiste, kredyty wyłączne i kredyty edukacyjne. Oferuję pożyczki dostępne dla spółek osobowych i wielu. jesteś naprawdę w potrzebie, więc skontaktuj się z nami E-MAIL [email protected]

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do