
Jarosławianki wróciły na zwycięską ścieżkę. Mecz z Imperium Katowice, podobnie jak inne pojedynki „czarno-niebieskich”,okraszony był dramaturgią i trzymał w napięciu do ostatnich minut.
Gospodynie pofolgowały trochę pod koniec pierwszej połowy, z czego skrzętnie skorzystały rywalki, które objęły dwubramkowe prowadzenie. Być może na taki stan rzeczy wpływ miały kłopoty zdrowotne naszego zespołu, z którymi boryka się już od kilkunastu dni. Kilka zawodniczek nie mogło zagrać wcale, kilka innych grało z poważnymi urazami. – Wielkie podziękowania kierujemy do rehabilitantek Ani Kapusty i Ani Meszko, dzięki nim udało się nam przetrwać ten pojedynek. Niestety kontuzje nas nie omijają, ale walczymy dalej i już myślimy o najbliższym, sobotnim spotkaniu z Torem– mówi Sylwia Strzębała, kapitan SPR JKS.
Celne rzucanie w meczu dla JKS-u otworzyła i zamknęła Wioletta Nasiłowska. Skrzydłowa jarosławskiego zespołu zdobyła między innymi ważnego gola na sekundy przed końcem pojedynku. Niestety swój występ okupiła odnowieniem się urazu kolana i nie wiadomo czy będzie mogła zagrać w następnym spotkaniu. Po 15 minutach piłkarki JKS-u wygrywały 7-5 i mogły powiększyć dystans, ale mimo dobrej postawy w bramce Małgorzaty Huk oraz niezłej gry Joanny Głąb, Karoliny Gujdy i Katarzyny Kawy roztrwoniły minimalną przewagę i zeszły na przerwę ze stratą. W drugiej połowie do remisu doprowadziła Sylwia Strzębała. Imperium jeszcze na chwilę było na plusie, potem jednak dominowały jarosławianki. Kilka udanych akcji zaliczyła Andżelika Zięba, celnie z dystansu rzucała też Katarzyna Kawa i w 56 minucie JKS wygrywał 21-17. Nasz zespół nie byłby jednak sobą gdyby nie doprowadził do nerwowej końcówki. W 58 prowadził już tylko 21-20 i rozgrzał publiczność. Sukces przypieczętowała wspomniana już Wioletta Nasiłowska, zaskakując katowicką bramkarkę efektownym lobem. Podczas meczu była kontynuowana zbiórka pieniędzy na rzecz Tomka Białogłowskiego, 32-letniego mieszkańca Siennowa, który na skutek niedotlenienia po zatrzymaniu krążenia, znajduje się w stanie śpiączki. W kolejnym meczu, w najbliższą sobotę, 8 kwietnia o godzinie 19 szczypiornistki JKS-u w jarosławskiej hali MOSiR będą podejmować zespół TOR-u Dobrzeń Wielki.
Marek WISZ
Fot. 1
Zwycięstwo jarosławskiej drużyny.
SPR JKS JAROSŁAW - IMPERIUM KATOWICE 22-20 (10-12)
JKS: Huk, Mazur - Kawa 5, Głąb 2, Strzębała 3, Łobaziewicz 1, Ryshko, Gujda 1, Borowska, Szymańska-Galas, A. Zięba 4, Wojtaszek, Nasiłowska 6, Ż. Zięba, Chrapek, Wałach.
IMPERIUM: Mazurczyk, Serwotka – Łuczyk 3, Waloń 4, Wilczyńska 1, Zioła 3, Bala 2, Hadamik, Radlak 1, Kawalec 6, Trela, Hejdysz.
Sędziowali: W. Bosak i M. Hagdej (Sandomierz). Kary: 8 i 6 minut. Widzów: 400.
Pozostałe wyniki: Start Michałkowice Siemianowice Śląskie – Otmęt Krapkowice 27-28, Cracovia Kraków – Tor Dobrzeń Wielki 32-26, Zgoda Ruda Śląska – MTS Żory 32-29. Pauzowała Olimpia Beskid II Nowy Sącz.
1. Zgoda |
15 |
26 |
397-326 |
2. MTS |
14 |
25 |
453-331 |
3. Otmęt |
15 |
19 |
373-370 |
4. Cracovia |
14 |
16 |
384-341 |
5. Start |
14 |
13 |
369-392 |
6. JKS |
14 |
12 |
334-368 |
7. Tor |
14 |
10 |
356-382 |
8. Imperium |
15 |
6 |
328-3975 |
9. Olimpia II |
15 |
3 |
354-441 |
Sponsorami SPR JKS są: firma Tech-Project – sponsor główny, Urząd Miasta Jarosławia, firma Elektrokal. Partnerami drużyny są: Małopolskie Kliniki Specjalistyczne – Unicardia i Unimedica. Firmy: 3D-Art - Reklamy, Papirus, Wiraż, MC MEDIA GROUP, Akademia Zdrowia i Fizjoterapii - Anna Kapusta, KarolKozdrowicz – fotografia, Kacper Loc – fotografia, Krzysztof Peszko – fotografia, Trattoria, Hotel Piast, Pub Korona, Solarium Galaxy, Knysz Bar, Reklama Dźwiękowa Aleksandra, Hurtownia Profi-Sport, Oxynet, Sklep Sportowy z Centrum Pruchnicka, Jedynka Kantory Norbert Misiąg. Oficjalnymi patronami medialnymi drużyny są: Ekspres Jarosławski,Gazeta Jarosławska, POD24info.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie