
Mamy nieoficjalne wyniki głosowania w mieście i gminie Pruchnik. Stanisław Kłopot (PiS), dotychczasowy starosta jarosławski wygrał z Waldemarem Zającem. S. Kłopot uzyskał 2 419 głosów. Waldemar Zając - 1 704 głosy. Stanisław Kłopot zmieni na tym stanowisku Wacława Szkołę, który nie zabiegał już o fotel burmistrza, a został radnym powiatu jarosławskiego z ramienia Prawa i Sprawiedliwości.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Masakra od lat te same zgrane karty. Nikogo młodego i ambitnego tylko banda kolesi zamieniających się stołkami.
To trzeba startować! a nie narzekać ze znowu ci sami
Rzygać się chce jak się biją rodzinami o te stołki jeden robi wolne drugiemu.Jeszcze srogo zapłaczecie że wybraliście takiego burmistrza będziecie mieć piękne drogi i te kłamstwa z obiecankami których tak nie zrobi.Tylko żebyście zaraz nie płakali .
Przykład tego, że oczerniając, szkalując innych się nie wygrywa! Pruchnik wygrał spokój i klasę!
Dziwnym trafem w ciągu dwóch tygodni przybyło 31 wyborców. Zakładając, że mamy niż demograficzny, jest to co najmniej zastanawiające. Czyżby az tylu nowych mieszkańców zameldowało się w tak krótkim czasie w takiej małej gminie, jak Pruchnik? Ciekawe, kto w urzędzie zajmuje się meldunkiem ludności ????
Nie wiesz kto sie tym zajmuje. Zona Klopota
Obietnice nowego burmistrza są wyssane z palca i nic z tego nie zostanie zrealizowane. Ludzie z gminy zadowoleni bo pozostaną na swoich stołkach a reszta ludzi będzie miała tylko kłopoty
Miernota jako starosta, raczej na sołtysa niż burmistrza tej misciny
Widać, same trolle w komentarzach, opłacane przez rosyjskie służby. Brawo Pruchnik! Dobry wybór!
Zadziwiające, jaka chłop robi karierę z kupionym na początku XXI wieku wyższym wykształceniem, które można było załatwić u nieżyjącego już posła jego formacji.
Kłopot... Dno i metr mułu razem z córeczka i innymi członkami rodziny. Żeby tylko dostać sie do stołka to chodzi i obiecuje wszystko a poźniej to nawet do rodziny nie potrafi się odezwać. Najlepiej to wywalić jego i jego małżonke z urzedu w Pruchniku a córke ze Starostwa. Jakby nie tatuś to pewnie skończyla by w lear.
Skoro już ktoś wspomniał o córeczce...to jaki ojciec, taka córka. Pracę magisterską musiała jej napisać jedna z urzędniczek w Pruchniku, a teraz jest wielka urzędniczka w starostwie z załatwionym etatem jeszcze przez Chrzana...ale gdyby miała iść gdziekolwiek na rozmowę o pracę, to faktycznie chyba tylko praca przy produkcji
Coreczka zaczela na stanowisku jakiegos poslugi jak tatus byl radnym powiatu. Pozniej byla sekretara starosty czyki tatusia. Do ludzi z pruchnika ktorzy jej pieluchy zmieniali nie potrafila odpowiedziec dzien dobry. Jak Klopotowi zaczal sie usuwac grunt spod nog to przeniosl ja na inne stanowisko zeby jej nowy starosta nie wyje***. A jej rodzice nie lepsi sprawujac funkcje urzednicze po szkole zawodowej rolniczej dopiero niedawno " zdobyli" wyzsze wyksztalcenie. Poczekamy jeszcze troszke i zobaczymy jak pruchniczanie beda plakac przez tego oszusta i jego bande. Znowu sie zacznie przesiadywanie znajomych na kawce w czasie pracy i mowienie ludziom ze kierownicza usc jest na zebraniu a burmistrz na pilnym wyjezdzie. Nawet sprawy nie mozna zalatwic w spokoju bo osoby postronne siedza i sluchaja ktory nie powinno tam byc wogole.
ktoś stwierdził, że prokuratura powinna być przeniesiona do Pruchnika, żeby nie trzeba było tyle jeździć...
Powiat dziękuję Pruchnikowi za ten wspaniały akt łaski
Pruchnik dziękuje powiatowi za ten dar serca.
Pruchnik dziękuje powiatowi za dar serca.
Jeszcze ten dar serca odbije Ci sie czkawka. Kiedys ludzie przejrza na oczy oby tylko nie bylo za pozno. Nastepny co mu Klopot naobiecywal gruszek na wierzbie. Teraz uzbroj sie w cierpliwosc bo jak bedziesz chxial cos zalatwic to burmistrz wiecznie bedzie zajety jak i reszta jego pociotkow z urzedu.
Za dwa dary serca?