
Kierowcy w Jarosławiu narzekają na brak znaków drogowych kierujących do autostrady. Nie ma ich na żadnej z dróg wyjazdowych z miasta. Nie ma ich również na ul. Pruchnickiej, która bezpośrednio prowadzi do węzła autostradowego Jarosław Wschód niedaleko Mokrej. Dlaczego?
Ulica Pruchnicka jest częścią drogi wojewódzkiej nr 880 łączącej Jarosław z Pruchnikiem. Za jej oznakowanie odpowiedzialny jest Podkarpacki Zarząd Dróg Wojewódzkich w Rzeszowie. W dokumencie jaki dostaliśmy do redakcji czytamy: „Istniejące oznakowanie drogi wojewódzkiej nr 880 jest zgodne z zatwierdzonym przez Marszałka Województwa Podkarpackiego projektem stałej organizacji ruchu pn.
Chodzi m.in. o remont skrzyżowania ulicy Pruchnickiej z ulicami Chodkiewicza i Strzeleckiej, który zakończony został oddaniem w tamtym miejscu nowego ronda do użytku w 2014 roku. Na znakach drogowych przy rondzie nie ma żadnych informacji o tym, jak dojechać do autostrady. Przypomnijmy, że według pierwotnych planów autostrada A4 w okolicach Jarosławia miała być oddana do użytku już w 2012 roku.
Jak informuje PZDW w Rzeszowie, projektowanie stałej organizacji ruchu, w ramach którego m.in. podejmowane są decyzje o tym gdzie i jakie znaki postawić, zlecane są niezależnemu projektantowi. Wykonany projekt opiniowany jest później przez PZDW w Rzeszowie, Komendanta Wojewódzkiego Policji w Rzeszowie oraz zatwierdzany przez Organ Zarządzający Ruchem. Projekt opracowywany jest na podstawie obowiązujących w Polsce przepisów w tym zakresie.
Na pytanie czy znaki przy rondzie zostaną wymienione otrzymaliśmy odpowiedź, że w chwili obecnej PZDW w Rzeszowie nie przewiduje zlecenia opracowania punktowej stałej organizacji ruchu w zakresie tablic kierunkowych dojazdowych do autostrady A4.
Urzędnicy z Wojewódzkiego Zarządu Dróg tłumaczą to tym, że Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad oddział w Rzeszowie sukcesywnie stawia nowe znaki przy dojazdach do nowo wybudowanej autostrady w miejscach, w których krzyżuje się ona z drogami krajowymi, wojewódzkimi czy powiatowymi. Zapewniają jednak, że przy opracowywaniu najbliższych aktualizacji projektów problem zostanie przekazany ich wykonawcom w celu jego przeanalizowania i uwzględnienia ewentualnych zmian w istniejącym oznakowaniu.
Kiedy to nastąpi? Nie wiadomo.
Szczepan MAZIAREK
fot. Szczepan MAZIAREK
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie