Reklama

Autostrada widmo

20/09/2016 13:51

Kierowcy w Jarosławiu narzekają na brak znaków drogowych kierujących do autostrady. Nie ma ich na żadnej z dróg wyjazdowych z miasta. Nie ma ich również na ul. Pruchnickiej, która bezpośrednio prowadzi do węzła autostradowego Jarosław Wschód niedaleko Mokrej. Dlaczego?

Ulica Pruchnicka jest częścią drogi wojewódzkiej nr 880 łączącej Jarosław z Pruchnikiem. Za jej oznakowanie odpowiedzialny jest Podkarpacki Zarząd Dróg Wojewódzkich w Rzeszowie. W dokumencie jaki dostaliśmy do redakcji czytamy: „Istniejące oznakowanie drogi wojewódzkiej nr 880 jest zgodne z zatwierdzonym przez Marszałka Województwa Podkarpackiego projektem stałej organizacji ruchu pn. ”.

Chodzi m.in. o remont skrzyżowania ulicy Pruchnickiej z ulicami Chodkiewicza i Strzeleckiej, który zakończony został oddaniem w tamtym miejscu nowego ronda do użytku w 2014 roku. Na znakach drogowych przy rondzie nie ma żadnych informacji o tym, jak dojechać do autostrady. Przypomnijmy, że według pierwotnych planów autostrada A4 w okolicach Jarosławia miała być oddana do użytku już w 2012 roku.

Jak informuje PZDW w Rzeszowie, projektowanie stałej organizacji ruchu, w ramach którego m.in. podejmowane są decyzje o tym gdzie i jakie znaki postawić, zlecane są niezależnemu projektantowi. Wykonany projekt opiniowany jest później przez PZDW w Rzeszowie, Komendanta Wojewódzkiego Policji w Rzeszowie oraz zatwierdzany przez Organ Zarządzający Ruchem. Projekt opracowywany jest na podstawie obowiązujących w Polsce przepisów w tym zakresie.

Na pytanie czy znaki przy rondzie zostaną wymienione otrzymaliśmy odpowiedź, że w chwili obecnej PZDW w Rzeszowie nie przewiduje zlecenia opracowania punktowej stałej organizacji ruchu w zakresie tablic kierunkowych dojazdowych do autostrady A4.

Urzędnicy z Wojewódzkiego Zarządu Dróg tłumaczą to tym, że Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad oddział w Rzeszowie sukcesywnie stawia nowe znaki przy dojazdach do nowo wybudowanej autostrady w miejscach, w których krzyżuje się ona z drogami krajowymi, wojewódzkimi czy powiatowymi. Zapewniają jednak, że przy opracowywaniu najbliższych aktualizacji projektów problem zostanie przekazany ich wykonawcom w celu jego przeanalizowania i uwzględnienia ewentualnych zmian w istniejącym oznakowaniu.

Kiedy to nastąpi? Nie wiadomo.

Szczepan MAZIAREK

fot. Szczepan MAZIAREK

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo EkspresJaroslawski.pl




Reklama
Wróć do