
Coraz realniejsza staje się perspektywa utrzymania w 3. lidze. W 32. kolejce JKS pokonał Wisłę Sandomierz. Brawo!
Jedyny gol tego meczu padł po rzucie karnym. W 16. minucie spotkania sędzia zobaczył, że piłkarz gospodarzy nieprzepisowo potraktował w polu karnym rywala podczas przepychanki przy rzucie rożnym. Jedenastkę bezbłędnie wykorzystał Bartłomiej Raba. Jarosławianie próbowali jeszcze w pieszej połowie podwyższyć prowadzenie, ale nie potrafili znaleźć recepty na umieszczanie piłki w siatce. Gospodarze nie rezygnowali. Mogli w 83. minucie doprowadzić do wyrównania, ale piłka po główce Polańskiego trafiła w poprzeczkę. W samej końcówce Zawiślak był o krok od strzelenia drugiej bramki dla JKS-u. Niestety, nie trafił w bramkę, będąc sam na sam z bramkarzem. Najważniejsze, że piłkarze z ulicy Bandurskiego potrafili zanotować kolejne zwycięstwo, które przybliża ich do bezpiecznej strefy w tabeli.
Jk
FOT. Zbiory własne
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie