
Do zderzenia auta osobowego z koparką doszło dziś na ul. Radawskiej w Wiązownicy. Okazało się, że miał 2,5 promila alkoholu.
Do zdarzenia doszło dziś (6 października) przed godz. 10. Kierujący audi, 42-letni mieszkaniec gminy Wiązownica, nie zauważył pracującej koparki i w nią wjechał. Po poddaniu go badaniom na zawartość alkoholu, okazało się, że miał 2,5 promila.
Na miejsce przyjechała jednostka ratowniczo-gaśnicza z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Jarosławiu oraz OSP KSRG Wiązownica i OSP KSRG Szówsko. Na miejsce przyjechała także policja oraz pogotowie ratunkowe, które odwiozło kierowcę osobówki do szpitala.
ekz
Fot. OSP KSRG Wiązownica
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Miał szczęście że odwieźli go do szpitala bo mógł skończyć jak ten w rasym8pod sklepem
Karać pijaków do kamieniolomu pracowac
On już sam siebie ukarał.
Alkohol powinien być tak samo zakzany,jak narkotyki!
"odwiozło kierowcę osobówki do szpitala" - po co ???, bliżej jest do Leżachowa, i tam bandytę zutylizować
Znamy już tą twoją starą śpiewkę.Może ty w tym Leżachowie pracujesz?Skoro tak zachęcasz.
Za dużo samochodów.Za mało koni.Jakby jechał furmanką,nawet pjany.To koń nie zderzyłby się z koparką.