
2,6 promila alkoholu miał w organizmie kierowca cysterny, którego jechał z Ukrainy do Polski przez przejście w Korczowej. drugi, który jechał autostradą wydmuchał 3 promile. Na szczęście czujni byli celnicy i pracownicy obsługi autostrady.
Uwagę funkcjonariuszy w Korczowej celnych zwróciła nie tylko woń alkoholu, ale i charakterystyczne zachowanie pijanego kierowcy, który prowadził cysternę z olejem spożywczym. Przebadali go alkomatem, co potwierdziło ich podejrzenia, więc wezwali policjantów z Radymna. Ich badanie wykazało u 38-letniego Ukraińca 2,6 promila alkoholu.
3 promile miał kierowca tira poruszający się autostradą A4. Jechał wężykiem, co nie uszło uwadze pracowników obsługi autostrady, którzy w ramach tzw. obywatelskiego zatrzymania pijanego kierowcy uniemożliwili mu dalszą jazdę i wezwali policjantów z Radymna. Za kółkiem tira siedział 41-letni obywatel Ukrainy.
Obaj kierowcy usłyszeli zarzuty prowadzenia w stanie nietrzeźwości.
jk
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie