
Starosta Tadeusz Chrzan zapowiada, że za rok będziemy korzystać z nowego dworca PKS, który zostanie wkomponowany w obiekt handlowy. Ma on stanąć na hektarowej działce, na której dziś znajdują się perony PKS. Radni miejscy mają obawy, że kolejny obiekt handlowy może całkowicie zablokować ruch komunikacyjny w okolicach dworca i ul. Pruchnickiej. Starosta twierdzi, że ma na to gotowe rozwiązania.
PKP, gdy remontowało jarosławski dworzec, przewidziało również miejsce na dworzec PKS. Jednak władze powiatu nie zgodziły się na wynajem tych powierzchni, a na działce będącej w zarządzie PKS-u postawiło barak, który miał spełniać rolę dworca. Dziś starosta Tadeusz Chrzan doszedł do wniosku, że takie rozwiązanie nie spełnia wymogów XXI wieku: – Przy pięknym dworcu PKP, dworzec PKS wyglądał jak uboga ciotka z prowincji. Przenieśliśmy obecnie dworzec PKS do budynku dworca PKP. A na działce, gdzie obecnie stoją perony autobusowe chcemy wybudować nowy, ładny dworzec, a przy tym trochę powierzchni handlowej albo odwrotnie – trochę powierzchni handlowej, a przy tym dworzec. Znalazł się inwestor, który podjął się tej inwestycji – mówi Tadeusz Chrzan.
PKS wydzierżawił już działkę na 30 lat. Powstała też koncepcja zagospodarowania tego terenu. – Nie chcieliśmy inwestować własnych pieniędzy, zresztą nie mamy ich na dzisiaj, PKS też nie ma, a ma ważniejsze problemy, na przykład wymianę taboru, co jest jego podstawową działalnością. Będziemy dywersyfikować troszkę działalność PKS-u, żeby nie uzależniać się tylko od transportu wewnętrznego. Planujemy dużą ekspansję, ale nie chcemy wyprzedzać faktów – dodaje starosta.
Nowe rozwiązania komunikacyjne
Obok dworca PKP ma powstać nowy dworzec PKS i nowy układ komunikacyjny. Starosta planuje zorganizować tu centrum przesiadkowe dla PKS-u, MZK i transportu prywatnego. –Za chwilę inwestycja ruszy. Myślę, że w następnym roku o tej porze będziemy korzystać z nowego dworca. Umowy są podpisane z firmą spoza powiatu jarosławskiego. Jednak w umowie są zapisy, żepierwszeństwo w najmie mają mieć jarosławscy przedsiębiorcy – tłumaczy starosta Chrzan.
Próbuje rozwiać również obawy radnych miejskich tłumacząc, że ma nowe rozwiązania komunikacyjnego tego terenu. – Chcemy wybudować odcinek nowej drogi, która połączyłaby ulicę Poniatowskiego z otoczeniem nowego dworca PKS. Przystanki z ul. Galika chcemy przenieść do nowego punktu przesiadkowego. Uporządkowałoby nam ten teren wokół dworca i stworzyło możliwość połączenia. Z działki, gdzie powstanie galeria z nowym dworcem, będzie z jednej strony wjazd z drugiej wyjazd, by nie tworzyć kolizji. Proponowałem również burmistrzowi, by zrobić przejście podziemne w miejscu, gdzie obecnie jest zejście na parking przed dworcem. Mam nadzieję, że w następnym roku uda nam się to wykonać – mówi.
Ewa KŁAK-ZARZECKA
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie