Reklama

Źle ustawione światła

27/09/2016 12:01

Kierowcy, którzy stoją na skrzyżowaniu ulic Tarnowskiego i 3 Maja z placem Mickiewicza, nim ruszą po ukazaniu się zielonego światła muszą odczekać kilka sekund, aż zielone światło zapali się na dodatkowym sygnalizatorze, który jest usytuowany kilka metrów dalej przy wysepce. W godzinach szczytu doprowadza to do zakorkowania skrzyżowania.

Skrzyżowanie było remontowane 15 lat temu, gdy ul. 3 Maja była jeszcze częścią drogi krajowej nr 4. Wtedy ruch przeorganizowano tak, że jadąc w obojętnie którym kierunku kierowcy natrafiali na dwa sygnalizatory świetlne. Pierwsze na wysokości trójkątnej wysepki pośrodku skrzyżowania, drugie przy przejściach dla pieszych na poszczególnych ulicach. Wtedy światła ustawiono w ten sposób, że najpierw zielone światło zapalało się koło wysepki, tak, by zwolnić miejsce dla samochodów, które ruszały spod sygnalizatora z tyłu z kilkusekundowym opóźnieniem. Ten sposób pozwalał na w miarę płynne opuszczanie skrzyżowania przez pojazdy.

Sytuacja zmieniła się w 2013 roku, gdy w związku z oddaniem obwodnicy do użytku ul. 3 Maja przeszła pod zarząd miejski. Jak informuje Iga Kmiecik, rzecznik burmistrza miasta, wydłużono wówczas czas ekspozycji światła zielonego od strony ul. Tarnowskiego, co według urzędników miało usprawnić ruch. – W ciągu ostatnich dwóch lat nie dokonywano tam żadnych zmian w ustawieniu sygnalizacji świetlnej. Ostatnia zmiana nastąpiła w 2013 roku. Sytuacja na tym skrzyżowaniu zostanie poddana analizie – informuje Iga Kmiecik.

SZM

fot. Szczepan Maziarek

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo EkspresJaroslawski.pl




Reklama
Wróć do