
Około 2 tys. uchodźców trafiło wczoraj w nocy na jarosławski dworzec PKP, skąd specjalnymi pociągami odjechali do Krakowa i do Łodzi. Od wczoraj, 8 marca jarosławski dworzec stał się centrum przesiadkowym dla uchodźców.
Do Jarosławia autokarami straży pożarnej, policji oraz wynajętymi od prywatnych przewoźników dowożono uchodźców z przejść granicznych. Pierwsze autokary przyjechały po godzinie 20 z Medyki, kolejne z Hali Kijowskiej w Młynach. Te osoby odjechały przed północą podstawionym pociągiem do Krakowa.
Akcja była zorganizowana tak, że po odjeździe uchodźców do Krakowa, zwożono uchodźców z przejścia granicznego Budomierz-Hruszów w powiecie lubaczowskim. Ci podróżni wsiedli do pociągu, który przyjechał do Jarosławia z Łodzi. Wraz z grupą ratowników przed godziną pierwszą w nocy przyjechał po uchodźców marszałek województwa łódzkiego Grzegorz Schreiber. Na peronie przywitał go marszałek województwa podkarpackiego Władysław Ortyl, członek zarządu województwa Anna Huk, starosta lubaczowski Zenon Swatek, starosta jarosławski Stanisław Kłopot orz sekretarz powiatu Bożena Gmyrek.
Uchodźcy jeszcze w autokarze otrzymywali informację w języku ukraińskim, gdzie przyjechali i gdzie mogą się udać. Na dworcu czekała na nich pomoc wolontariuszy z PWSTE, którzy także pomogli przy noszeniu bagaży, gorące napoje, gorący posiłek, kanapki i produkty na drogę.
PKP dla tych, którzy już się posilili, otworzyło piętro dworca, gdzie uchodźcy mogli poczekać do odjazdu pociągu, tym samym robiąc miejsce innym przyjeżdżającym.
- Jarosław od dziś jest centrum przesiadkowym dla uchodźców z Budomierza i Korczowej. Dziś odjedzie z dworca około dwóch tysięcy uchodźców – mówił marszałek województwa Władysław Ortyl. Zapewnił, że w Krakowie i Łodzi, gdzie zostali odwiezieni uciekający z Ukrainy, czeka na nich pomoc.
Na dworcu PKP przesiadką Ukraińców zajmował się samorząd miejski. Ekipą urzędników, którzy pracowali jako wolontariusze, zarządzał burmistrz Jarosławia Waldemar Paluch. Ogromną rolę odegrali, zarówno tej nocy, jak i we wcześniejszych dniach, wolontariusze Państwowej Wyższej Szkoły Techniczno-Ekonomicznej w Jarosławiu, studenci z Ukrainy oraz wykładowcy, a zwłaszcza nowy pracownik dydaktyczny PWSTE Sergiusz Szczerbowski.
EKZ
FOT. Ewa KŁAK-ZARZECKA
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Przyjechał po uchodźców..... Noz kurde na reklamę wpadli się pokazać.tyle zrobili . Jak telewizja opuściła stacje zaraz za nią cała śmietanka.wielkir brawa męża się wolontariuszom
Świetnie ale mam pytanie jak mieszkańcy Jarosławia mają przyjechać do domu i wrócić do Krakowa na studia? Już pomijam ze uchodźcy mają IC za darmo. Czy ktoś w ogóle jeszcze w tym kraju myśli trzeźwo?
Burmistrz się pokazał , przywitał , zdjęcia porobił i KONIEC !!! Zwykli ludzie pomagają ,a Sztab Kryzysowy z Jarosławia to jakiś żart !!!
A co zrobiła najwyższa Polska władza oprócz ......dolenia "myśmy zrobili" "myśmy pomogli"
W artykule brakuje dopisku że cała świta z marszłkiem i burmistrzem na czele zniknęła zaraz po tym jak przestali państwo kręcić. Dlaczego o nich piszecie, skoro największe podziękowania i uznanie należą się studentom i wolontariuszom. Panom którzy mimo zimna stali na zewnątrz i wpuszczali autokary i busy do 4 rano. Młodym ludziom którzy poświęcili swój czas i energię na pomoc. Cała świta była tylko do zdjęć zapozować, później rozjechali się.
A to nie wiecie że cała swita Jarosławia i rząd przypisują wszystko sobie zrobione rękami spoleczenstwa
A najgorsze że żaden Ukrainiec nie ma maski w takim tłumie po sklepach to samo chodzą bez masek powinien ktoś zareagować
Na co zareagować. Przecież covida już nie ma.nie ma Pegasusa.nie ma polskiego wału.teraz ukraina
Ja bym zagonił do roboty pracowników mops urzędu pracy ect. A nie wysługiwał się młodzieżą. W końcu od tego są. A jakby wielce szanowni posłowie i marszałkowie ect popracowali z nimi to by im korona z głowy nie spadła a przynajmniej pokazaliby że nie są od stachaniwanianorzed kamerami dla prasy a dla ludzi i z ludźmi. Ruch by im dobrz zrobił na tuszę i na zdrowie
Wołyń - pamiętamy?
Pamiętamy i mimo to pomagamy czyli wyciągamy pomocną dłoń a nie nienawistną pięść.