
To był ostatni wyjazdowy mecz jarosławianek w tym sezonie PGNiG Superligi. Do przerwy walczyły jak równy z równym z liderkami i – to już wiadomo od dwóch tygodni – triumfatorkami w sezonie 2020/2021.
Początek należał do Eurobud JKS. Po siedmiu minutach było już 5:2 dla naszych dziewczyn. Gdy jednak gospodynie doprowadziły do remisu 5:5, o czas poprosił trener Reidar Moistad. To poskutkowało tylko na chwilę. Zresztą, prawie do końca pierwszej połowy jarosławianki odskakiwały na dwa gole, a Zagłębie goniło. Jednak po trafieniu Kingi Grzyb lubinianki wyszły na prowadzenie i przy stanie 16:15 drużyny schodziły na przerwę. W drugiej odsłonie Miedziowe przejęły inicjatywę. Ich przewaga rosła, a ostatnie 15 minut spotkania to tęgie lanie, jakie pewne już ligowego triumfu gospodynie sprawiły jarosławiankom. MVP meczu została Kinga Grzyb. MVP JKS to Sylwia Matuszczyk.
MKS Zagłębie Lubin – Eurobud JKS Jarosław 35:26 (17:16)
Zagłębie: Wąż, Maliczkiewicz, Drzemicka – Grzyb 11, Górna 7, Świerżewska 5, Galińska 3, Drabik 2, Kochaniak 2, Matieli 2, Milojević 1, Noga 1, Zawistowska 1, Hartman, Stanisławczyk.
Eurobud: Szczurek, Ciąćka – Matuszczyk 6, Kozimur 5, Zimny 4, Żukowska 4, Parandi 2, Pietras 2, Mikosz 1, Niesciaruk 1, Donets, Guziewicz, Strózik.
FOT. PGNIG Superliga
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie